Do pożarów doszło na tym samym osiedlu, w odległości zaledwie kilkuset metrów. Straty sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych.
28 września, tuż po godzinie 22.00, zapaliła się pergola śmietnikowa przy skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Piotra Skargi. Ogień objął całą konstrukcję, a płomienie były widoczne z daleka. Strażacy, którzy pracowali na miejscu, podejrzewali podpalenie lub zaprószenie ognia.
Około 0.30 doszło do kolejnego zdarzenia – tym razem przy ul. 20 Stycznia, w pobliżu restauracji serwującej sushi. Paliła się nie tylko pergola - ogień nadpalił rosnące obok drzewo i sąsiednie zabudowania. Ten incydent nie pozostawił złudzeń, że po Pabianicach może kręcić się podpalacz.
Ponad tydzień wcześniej, przy tej samej ulicy, spłonęła podobna konstrukcja, a płomienie uszkodziły zaparkowany samochód. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Spółdzielnia mieszkaniowa, do której należą obiekty, liczy straty. Koszt odbudowy jednej pergoli to około 20 tysięcy złotych, co oznacza, że szkody idą już w dziesiątki tysięcy.
8 0
Skoro służby są bezradne to należy się zorganizować w patrol obywatelski, zaczaić się na chłystka i go po prostu oklepać.