Zamknij

Paliło się na Siennej. Brak hydrantu z wodą utrudniał akcję gaśniczą

. 23:33, 24.09.2025 Aktualizacja: 21:47, 26.09.2025
2 red. red.

Pożar wybuchł  w środę po godzinie 22.00. Na ulicę Sienną pojechało siedem zastępów strażaków (  cztery zastępy ochotników z Pabianic, Rydzyn, Pawlikowic i trzy zastępy z JRG Pabianice). W akcji gaśniczej brało udział 33 strażaków.

Jak poinformował nas dyżurny straży pożarnej, paliła się wiata, w której składowane było drewno opałowe. Wiata stała na zabudowanej posesji. Dym było widać z daleka.

Strażacy mieli utrudnione zadanie, bo na całej ulicy Siennej nie ma ani jednego hydrantu z wodą. Wozy jeździły do najbliższego hydrantu, który znajduje się w pobliżu krańcówki autobusowej przy ul. Jankego. 

Z wiaty ogień przerzucił się na drewnianą stodołę stojąca na sąsiedniej działce. Zagrożone były też budynki mieszkalne.

Akcja gaśnicza trwała ponad dwie godziny. Straty oszacowano wstępnie na 250 tysięcy złotych. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie w instalacji elektrycznej.

(.)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

japekjapek

6 0

to dawajcie hydrant na siennej a przy okazji w koncu moze upragniony asfalt i kanalizacje ;)

00:43, 25.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

bleble

1 0

no właśnie...może czas pomyśleć o hydrantach... nie tylko w centrum ludzie mieszkają

10:56, 25.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%