Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Czy PCM zamknie porodówkę? Rozmowa z prezesem spółki miejskiej

redakcja 10:24, 12.12.2025 Aktualizacja: 10:33, 12.12.2025
1 PCM PCM

O trudną sytuację finansową w Pabianickim Centrum Medycznym, możliwości zamknięcia porodówki, karę finansową związaną ze sprawą rzekomej odmowy aborcji i proces sądowy zapytaliśmy Witolda Olszewskiego, prezesa miejskiej spółki.

Jak wygląda sytuacja finansowa PCM? Z jednej strony są ogromne inwestycje, np. oddanie podjazdu i wiaty przed SOR za duże miliony. Mówi się też o zakupie urządzenia i budowie pracowni rezonansu magnetycznego, a jednocześnie spółka za ostatnie cztery lata jest na minusie ponad 16,6 mln zł. W 2020 roku - minus 9.925.701,18 zł, w 2021 roku - minus 7.819.724,32 zł, w 2022 roku - plus 1.407.364,09 zł, w 2023 roku - plus 776.525,06 zł, w 2024 roku minus - 2.137.091, 98 zł. Skąd ten minus?

– Pabianickie Centrum Medyczne znajduje się obecnie w trudnej sytuacji finansowej, podobnie jak wiele innych podmiotów leczniczych. To wynik ogólnego stanu ochrony zdrowia w Polsce, związanego m. in. ze wzrostem wynagrodzeń, wzrostem opłat i cen produktów leczniczych czy niezapłaconymi nadwykonaniami.

Jaki jest bilans w tym roku ? Czy NFZ płaci na czas za leczenie pacjentów w PCM?

– Na koniec października br. spółka zanotowała stratę w wysokości 15 mln zł. Ponad 7 mln zł, czyli aż połowę tej kwoty, stanowią niezapłacone przez NFZ nadwykonania.

Czy procedury medyczne są źle oszacowane, czy są jeszcze inne powody?

– Ujemny wynik finansowy jest również efektem zbyt niskiej wyceny niektórych świadczeń medycznych, np. na oddziale ginekologiczno – położniczym. Jego działalność generuje bardzo duże straty.

Ponadto trzeba pamiętać o wysokich kosztach, wynikających z corocznego, lipcowego wzrostu wynagrodzeń, do których obliguje podmioty lecznicze ustawa o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia (ustawa z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych; Dz. U. 2017 poz. 1473).

Wpływ na kondycję finansową PCM mają także coraz większe wydatki związane z serwisem i eksploatacją urządzeń medycznych oraz rosnące ceny leków.

Mówi się o dużych zarobkach lekarzy i pielęgniarek. Ma ponoć powstać „ustawa kominowa” dotycząca osób zatrudnionych na kontraktach...

– Obecnie obserwujemy pracę Ministerstwa Zdrowia we wskazanym temacie. Dla naszego szpitala koszty wynagrodzeń stanowią największe i rosnące zobowiązania finansowe. Stan zatrudnienia w Pabianickim Centrum Medycznym to 745 umów o pracę i 202 umowy – zlecenia. W szpitalu pracują również osoby zatrudnione na kontraktach. Jest ich na chwilę obecną 330.

O jakich pieniądzach mówi się w przypadku PCM ?

– W 2024 roku koszt wynagrodzeń wyniósł prawie 87 mln zł.

Co z karą nałożoną na PCM (250 tys. zł) przez Ministerstwo Zdrowia za „odmowę wykonania aborcji”? Czy musieliśmy zapłacić?

– Kwota 250 tys. zł - tytułem kary nałożonej na spółkę za rzekomą odmowę przeprowadzenia u jednej z pacjentek zabiegu legalnej terminacji ciąży - została potrącona przez Narodowy Fundusz Zdrowia z bieżących płatności za faktury wystawione przez PCM Sp. z o.o. za udzielone świadczenia zdrowotne. Miało to miejsce we wrześniu 2024 r.

Czy się odwołaliśmy?

– Pabianickie Centrum Medyczne, stanowczo nie zgadzając się ze stanowiskiem NFZ, wniosło przeciwko niemu pozew do sądu o zapłatę 250 tys. zł, czyli o zwrot kwoty potrąconej przez NFZ.

Na jakim etapie jest obecnie ta sprawa?

– Sprawa jest w toku, do tej pory odbyło się jedno posiedzenie sądowe. Ze względu na złożony charakter sprawy trudno przesądzać, kiedy nastąpi jej zakończenie.

W pabianickim szpitalu leczą się nie tylko pabianiczanie (to miejska spółka), ale i mieszkańcy całego powiatu. Rozumiemy, że możemy się leczyć, gdzie chcemy, ale to ostatecznie miasto będzie łatać ewentualną dziurę w budżecie spółki. Czy np. starostwo powiatowe partycypuje w kosztach działalności spółki?

– Działalność spółki opiera się na kontraktach z Narodowym Funduszem Zdrowia, jest więc finansowana ze środków publicznych. W związku z tym ze świadczeń medycznych mogą korzystać (i korzystają) mieszkańcy wszystkich gmin wchodzących w skład powiatu pabianickiego oraz każdy, kto potrzebuje pomocy medycznej.

Starostwo Powiatowe w Pabianicach ani wchodzące w jego skład gminy nie są zobligowane do partycypowania w kosztach działalności PCM, jednak każda forma pomocy jest mile widziana. Takie finansowe wsparcie zostało przekazane przez starostwo jesienią 2023 roku. Pabianickie Centrum Medyczne otrzymało wtedy 140 tys. zł na zakup aparatu USG.

Niespełna miesiąc temu (13 listopada br.) w szpitalu odbyło się spotkanie z udziałem zarządu i kadry dyrektorskiej PCM, władz Pabianic i powiatu pabianickiego oraz włodarzy wchodzących w jego skład gmin, podczas którego zostały zainicjowane rozmowy na temat współpracy w zakresie wsparcia działalności PCM przez jednostki samorządu terytorialnego. Liczymy na pozytywne rezultaty podjętych rozmów w celu rozwoju szpitala.

Jak zakończyła się sprawa sądowa, którą powiatowi wytoczył przed laty prezydent Zbigniew Dychto o zwrot 11 mln zł powstałego długu z czasów, gdy szpital był zarządzany przez powiat ?

– Nie została ona jeszcze zakończona. Wprawdzie wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi okazał się dla powiatu pabianickiego korzystny co do głównych roszczeń gminy miejskiej Pabianice (w wysokości 9 mln zł), ale gmina złożyła apelację - do Sądu Apelacyjnego w Łodzi. Terminu rozprawy w Sądzie Apelacyjnym jeszcze nie wyznaczono.

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej znowu padło pytanie, czy to prawda, że PCM zamierza zlikwidować porodówkę, bo za mało dzieci się u nas rodzi ?

– W chwili obecnej zarząd Pabianickiego Centrum Medycznego nie zamierza zakończyć działalności oddziału ginekologiczno – położniczego. Obecnie spółka analizuje funkcjonowanie oddziału, w szczególności w zakresie położnictwa ze względu na bardzo małą liczbę porodów. W 2024 roku było ich w naszym szpitalu tylko 386. Jest to ogromny spadek w porównaniu z poprzednimi latami, a biorąc pod uwagę obecną demografię, nie tylko w powiecie pabianickim, ale w całym kraju, nie spodziewamy się, aby na przestrzeni przyszłych lat ta sytuacja uległa poprawie.
Oddział ginekologiczno – położniczy generuje ogromne straty, gdyż obecne, związane z porodem wyceny procedur NFZ są nieadekwatne do rzeczywistych kosztów. Sytuacja spółki wymaga, aby po szczegółowych analizach podjąć decyzję o dalszym funkcjonowaniu tego oddziału w strukturach Pabianickiego Centrum Medycznego. Dokładamy wszelkich starań, aby oddział ginekologiczno – położniczy działał i służył mieszkankom powiatu pabianickiego i województwa łódzkiego. Niestety, bez pomocy środków zewnętrznych nie jesteśmy w stanie pokryć wszystkich kosztów tego oddziału.

Powyższe argumenty nie napawają więc optymizmem co do dalszego funkcjonowania oddziału ginekologiczno – położniczego w PCM, jednak w chwili obecnej zarząd spółki nie podjął ostatecznej decyzji w tej sprawie.

Dziękujemy za rozmowę

(redakcja)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

RadaRada

1 0

Gździć się, ino już!

12:30, 12.12.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%