PTC (kobiety) – Sokół Kolbuszowa Dolna 0:1 (0:1). Czwarta porażka „Perełek” w tym sezonie.
Pod koniec XX wieku do piłkarskiej reprezentacji przylgnęło określenie: „Gramy jak nigdy, przegrywamy jak zawsze”. Kto wie, czy i do tej maksymy nie stosują się zawodniczki Jarosława Jagielskiego.
- Nasza gra wyglądała naprawdę ładnie i miło dla oka, ale nieskutecznie – mówi Konrad Szumigaj, kierownik PTC. – Rywalki broniły się głęboko i dość ofiarnie. Mieliśmy ogromną przewagę, której nie potrafiliśmy wykorzystać.
W 30. minucie przyjezdne wyprowadziły jedną, jak się później okazało, zabójczą kontrę. A zaczęło się wszystko od… źle rozegranego rzutu rożnego przez PTC. Przekombinowały rozegranie Klaudia Rosiak z Julitą Wietrzykowską, zawodniczki Sokoła po dwóch podaniach wyprowadziły Małgorzatę Kot do sytuacji strzeleckiej, a jej uderzenie przy słupku wpadło do siatki.
Po przerwie PTC próbowało wyrównać. Dagmara Suskiewicz w sytuacji sam na sam trafiła w ramię bramkarki. Jeszcze lepszą okazję Suskiewicz miała w 70. minucie, gdy wykonywała rzut karny. Popularna „Suseł” nie wykorzystała jedenastki i trzy punkty pojechały na Podkarpacie.
W niedzielę piłkarki PTC zagrają w Krakowie z Wisłą.
PTC: Snopczyńska – Stecka, Baranowska (70. Sobczak), Zubczyk, Szymczak – Rosiak (85. Marczewska), Roszkowiak (46. Lipińska), Wietrzykowska, Bąbel, Suskiewicz (85. Pach) – Kowalska.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz