Szukacie miejskich rowerów? Nie ma i nie będzie. Pabianice właśnie zakończyły przygodę z projektem „Rowerowe Łódzkie”. 20 lipca system został oficjalnie wygaszony, a jednoślady zniknęły ze stacji.
Decyzję o zamknięciu projektu tłumaczy się wyraźnym spadkiem zainteresowania wśród mieszkańców. W 2024 roku pabianiczanie wypożyczyli miejskie rowery 5 407 razy, co daje średnio ponad 450 wypożyczeń miesięcznie. Dla porównania – w bieżącym roku było ich średnio około 260 na miesiąc. To zbyt mało, by utrzymać system przy życiu.
– Likwidacja roweru miejskiego w środku lata była kiepskim pomysłem – żalą się użytkownicy, podkreślając, że decyzja o wygaszeniu systemu zapadła na okres, gdy warunki do jazdy są najlepsze.
Projekt „Rowerowe Łódzkie” zainaugurowano jesienią 2018 roku. Pabianice były jednym z dziesięciu miast w regionie, które przystąpiły do systemu. Jego liderem było Województwo Łódzkie, a operatorem firma Nextbike Polska SA. Idea była prosta – szybki, odpłatny dostęp do roweru w dowolnej stacji, bez konieczności posiadania własnego jednośladu.
Początkowo mieszkańcy chętnie korzystali z tej alternatywy wobec samochodu czy komunikacji miejskiej. Z czasem jednak zainteresowanie malało, a koszty pozostawały wysokie. Łączne wydatki miasta na projekt w latach 2018–2025 – zarówno te już poniesione, jak i planowane – wyniosły około 2,7 mln zł.
Dziś w Pabianicach nie ma już ani rowerów miejskich, ani hulajnóg na wynajem.
1 0
Słuszna decyzja
0 0
Koniec wałków i oszukiwania, nareszcie...