368 stron, blisko 600 ilustracji i wkładka w postaci pieczołowicie odtworzonych map – tak się prezentuje najnowsza monografia ziem leżących pomiędzy dwiema rzekami naszego regionu. Księga nosi tytuł „Miedzy Nerem a Dobrzynką”. Jest to opis dziejów tych ziem od XI wieku do dziś, zredagowany przystępnym językiem reportażu historycznego. Czyta się przyjemnie i z łatwością. Autorem monografii jest dziennikarz Roman Kubiak.
Monografia zawiera mnóstwo unikalnych fotografii pozyskanych w Polsce, Niemczech, Czechach, Rosji, na Ukrainie i w Anglii. Zdjęcia te użyczyli przedwojenni mieszkańcy okolic Pabianic (także ich dzieci i wnuki), osoby pochodzenia głównie niemieckiego i czeskiego. Są w niej plany podpabianickich wsi, ręcznie naszkicowane w 1938 roku przez ówczesnego sołtysa Teklina, 80 lat później (w zeszłym roku) nowocześnie odwzorowane w studiu graficznym w Lublinie.
Autor monografii – Roman Kubiak, pracował nad nią ponad dwa i pół roku w Polsce, Niemczech i Czechach. Na pytanie, co zaskoczyło go podczas zbierania materiałów do tej książki, autor wymienił kilka takich zadziwień. Oto one:
- podczas okupacji hitlerowcy sprowadzali tutaj niemieckich kolonistów z Afryki, by hodowali warzywa (na dużą skalę) dla walczących na frontach żołnierzy Wehrmachtu;
- po drugiej wojnie światowej w Ksawerowie było getto (dla Niemców);
- w poniemieckich gospodarstwach w pobliżu Małego Skrętu po wojnie funkcjonowała centrala Armii Krajowej Okręgu Wileńskiego, ukrywali się tam wysocy rangą oficerowie AK, stąd kierowano akcjami oddziału „Łupaszki” (majora Zygmunta Szendzielarza);
- większość konspiratorów Tajnej Organizacji Młodzieżowej, działającej na początku lat 50. zeszłego wieku w Łódzkiem – to byli chłopcy (13-17 lat) z Pabianic i Ksawerowa (ustalenia IPN);
- stąd (a nie spod Piotrkowa – jak długo utrzymywali historycy) pochodził Ludwik „Lew” Malinowski, bohaterski legionista, który ocalił od banderowskich rzezi na Wołyniu co najmniej 20 tysięcy Polaków;
- w czasach PRL-u na terenie Żdżar pracowała podziemna fabryka zbrojeniowa produkująca m.in. bomby lotnicze, zaznaczona na mapach NATO jako obiekt przeznaczony do odwetowego ataku jądrowego;
- ziemie między Łodzią a Pabianicami zostały w XIX wieku kupione za pieniądze zdefraudowane z kasy Warszawy przez zdrajcę narodowego - Mateusza Lubowidzkiego (wiceprezydenta stolicy, przyjaciela carskiego namiestnika, któremu w powstaniu listopadowym uratował życie). Lud Warszawy malował na murach szubienice dla Lubowidzkiego;
- te ziemie wciąż kryją skarby fabrykantów Kindlerów, zakopane w 1939 roku…
Wydawcą monografii jest Gmina Ksawerów.
Książkę można kupić w Gminnym Domu Kultury z Biblioteką w Ksawerowie.
INNE PUBLIKACJE ROMANA KUBIAKA:
100 milionów dolarów czeka na pabianiczanina!
Gdy pabianiczanie płynęli do Brazylii. Za chlebem
Jak szynka z Pabianic podbiła Stany Zjednoczone
Będzie wymiana pieniędzy: za 100 starych złotych - tylko 1 zł
Komentarze do artykułu: Jest książka o naszych stronach
Nasi internauci napisali 1 komentarzy
komentarz dodano: 2019-06-13 18:23:55
Świetna książka! Już czytałem, znam wiele osób, które tam opisano. Przeczytam jeszcze raz.