Jedna kolejka ciągnie się wzdłuż szkoły w kierunku ul. "Grota" Roweckiego. Druga zakręca w ul. Mokrą. Pabianiczanie jak dotąd starają się utrzymywać odstępy. Większość mieszkańców nawet przed lokalami ma założone maseczki. Niektórzy są w rękawiczkach.
- Stoję tutaj już chyba z czterdzieści minut. Nie wiem za ile dojdę do urny - mówi pabianicznka.
- Wiedziałem, że dzisiaj będą tłumy. Z powodu koronawirusa wszystko idzie wolniej. Cieszę się jednak, że ludzie poszli do urn, więc po prostu postoję i poczekam - dodaje pabianiczanin.
W godzinach okołopołudniowych w okolicznych kościołach są msze święte. Wielu ludzi planuje pójście na wybory właśnie po kościele. Możemy spodziewać się, że prawdziwe tłumy dopiero nadciągają.
W SP 3 pracują trzy komisje wyborcze: 16, 22 i 23.
Podobnie wygląda sytuacja przed innymi lokalami wyborczymi. Jedni są cierpliwi, inni denerwują się, że muszą tak długo stać i czekać na swoją kolej.
- Na szczęście nie pada deszcz - mówi pabianicznka. - Stoimy za to w upale.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz