Teen Challange buduje w Pabianicach drugi dom dla kobiet w kryzysie

Hostel misji Teen Challange ma już rok. Najmłodsza mieszkanka domu wsparcia dla kobiet i kobiet z dziećmi przy ul. Moniuszki na kilka dni.

Dziewczynka wraz z matką przyjechały do Pabianic we wtorek z Bełchatowa. Skierowała je do pabianickiej misji Teen Challange tamtejsza opieka społeczna. 30-letnia kobieta była bezdomna.

Chrześcijańska Misja Społeczna Teen Challenge zadomowiła się w naszym mieście przed kilkoma laty. Prowadzi ją, przy wsparciu wolontariuszy, Ireneusz Jażdżewski. Z potrzeby pomagania innym stworzono przy ul. Moniuszki 20 całe centrum pomocowe; jest jadłodzielnia, są lodówki, można tu zaopatrzyć się w odzież, a dzieci mogą odrabiać lekcje, są też grupy wsparcia.

Przeczytaj też: jadłodzielnia stanęła przy dużym rynku

Po drugiej stronie ulicy w wydzierżawionej od miasta kamienicy (wymagała kompletnego remontu), o powierzchni ok. 119 m kw, powstał azyl dla kobiet. Modernizacja udała się dzięki darczyńcom oraz sponsorom. Ponad 90 procent prac wykonały osoby, które Sąd Rejonowy w Pabianicach oddelegował na tzw. „odróbki”. Pomagali wolontariusze i podopieczni stowarzyszenia. Tak powstał dom z miejscami interwencyjnymi dla kobiet i kobiet z dziećmi. Oddano go do użytku w październiku 2024r.
Obecnie mieszka w nim dziewięć osób. Są kobiety samotne, a także matki z dziećmi. Do nich we wtorek dołączyła bełchatowianka z malutkim dzieckiem.

Teen Challenge na tym nie poprzestaje. Stowarzyszenie podpisało z miastem umowę dzierżawy na 30 lat kolejnego domu przy ul. Łąkowej 4. To budynek pofabryczny wymagający kompletnego remontu.

Teraz to tylko ściany zewnętrzne, a w nich duże okna. Nie ma dachu (część się zawaliła), bo ten dzięki pomocy członkom grypy motorowej PTC Jantoń udało się bezpiecznie usunąć. Trwają prace porządkowe wewnątrz. Pracują wolontariusze i wolontariuszki. Ireneusz Jażdżewski, szef TC planuje urządzić w tym miejscu kolejny dom pomocy. Będzie miał 160 m kw i dwa piętra. Jażdżewski ma nadzieję jeszcze przed zima położyć dach. Sponsor ze Śląska zaoferował swą pomoc (65 tys. zł), a w 1,5 tygodnia gotów jest wykonać robotę dekarz z Pabianic. Przed zimą planuje się też wstawienie okien. Potrzeba sporo materiałów budowlanych. Stowarzyszenie liczy na wsparcie darczyńców.