Jadłodzielnia stanęła na dużym rynku

Na pabianickim targowisku (od ul. Grabowej) stanęła jadłodzielnia stworzona w ramach ogólnopolskiej akcji Winiary „Pomagamy w gotowaniu i niemarnowaniu”. To prosta, ale skuteczna odpowiedź na gigantyczny problem marnowania żywności.

W Polsce rocznie marnujemy ponad 5 mln ton jedzenia – często przez brak wiedzy i złe nawyki. Tymczasem rozwiązanie jest proste – wystarczy podzielić się. Na takiej idei opiera się ogólnopolska inicjatywa jadłodzielni Winiary, realizowana wspólnie z Fundacją CHOPS i wspierana przez znaną szefową kuchni, autorkę książek kulinarnych i prowadzącą „Gotowanie na ekranie” – Jagnę Niedzielską, która zachęca do świadomego gotowania, wykorzystywania resztek i planowania posiłków w sposób zapobiegający marnowaniu.

Punkty foodsharingowe Winiary działają w kilkunastu miejscach na terenie Polski. Teraz dołączyły Pabianice. Jadlodzielnia stoi na dużym rynku, tuż obok licznych lokalnych producentów żywności - w miejscu, które niemal każdego dnia tętni życiem i handlem. To świetna lokalizacja, bo sprzedawcy mogą łatwo przekazać niesprzedane, ale nadal świeże produkty.

Jadłodzielnia składa się z lodówki i szafy – można tam zostawiać zapakowane jedzenie (z ważnym terminem przydatności) oraz produkty suche. Teren jest objęty miejskim monitoringiem. Każdy może przynieść lub wziąć to, czego potrzebuje. Jak podkreślają organizatorzy, nie chodzi tu o wsparcie socjalne, a wspólnotowe gospodarowanie zasobami.

Teen Challenge - lokalny partner w walce z głodem

Jadłodzielnię Winiary objęło "opieką" Stowarzyszenie Teen Challenge – organizacja, która od lat wspiera osoby w kryzysie bezdomności, ubóstwa i uzależnień, a także propaguje wśród mieszkańców ideę dzielenia się jedzeniem. To nie pierwsza taka inicjatywa w ich wykonaniu – pierwsza, tzw. lodówka społeczna stanęła przy siedzibie organizacji przy ul. Moniuszki 19, dzięki wsparciu lokalnej Lewicy. To właśnie tam – obok drzwi wejściowych – do dziś stoi chłodnia, z której codziennie korzystają osoby potrzebujące.

Teen Challenge nie ogranicza się jednak do opieki nad jadłodzielniami. Organizacja od lat pozyskuje żywność z lokalnych sklepów, piekarni i hurtowni, by przygotowywać i wydawać paczki dla najbardziej potrzebujących mieszkańców Pabianic. Niestety, lista darczyńców jest wciąż krótka – a zapotrzebowanie rośnie. Dlatego wolontariusze apelują do firm, sklepów i producentów żywności o dołączenie do współpracy. Nawet niewielkie ilości niesprzedanej żywności mogą realnie zmienić czyjeś codzienne życie. Pomóc może każdy – wystarczy chcieć.