Na zewnętrznej ścianie zakładu fotograficznego, prócz zdjęć ślubnych, czy tych przedstawiających małe dzieci, przechodnie mogą podziwiać też fotografie artystyczne. Wśród nich wisi zdjęcie nagiej kobiety. Modelka ma odsłonięty wzgórek łonowy, brzuch i piersi. Zapytaliśmy zastępcę komendanta Straży Miejskiej, czy wieszanie takich zdjęć na ulicy jest niezgodne z prawem.
0 0
Moherowym beretom na pewno to przeszkadza...
0 0
Moherowym wszystko przeszkadza oprócz krzyża na Krakowskim przedmieściu.
0 0
drogie mohery - człowiek urodził sie nagi i nie ma sie czego wstydzic .pamietajcie ,ze zazdrosc / rowniez o cialo/ to grzech smiertelny
0 0
nie wszystkie mohery są z jednej maki ulepieni i bardzo zaślepieni są też nowocześni może wreszcie jakieś nowe przezwisko by się zdało
0 0
Wolę coś takiego oglądać na ścianie niż napisy typu: LKS,RTS,Legia, Ch.., Dup.. itd
Brawo dla zakładu fotograficznego.
0 0
Autor tego artykułu niech sobie wejdzie na redtuba i zobaczy porno a nie akt pornografia nazywa :P
0 0
To small to fap to.
0 0
W dziwnym kraju żyjemy. Ładny akt nazywa się tu pornografią i rozmawia się na ten temat ze strażą miejską, prezydent Zielonej Góry każe odrąbać z rzeźby lekkoatlety penisa... Przecież to jakaś paranoja.
0 0
wieś wieś wieśniacy dzisiaj leci konopielka warto popatrzec
0 0
To fakt- ten, kto o tym pisał chyba faktycznie nigdy nie miał kontaktu z pornografią.A w naszych czasach to aż dziwne...