Zamknij

Przyłapani na bani- odpowiedzą za swoje wyczyny w sądzie

15:06, 14.07.2025 Aktualizacja: 15:11, 14.07.2025
Skomentuj KPP Pabianice KPP Pabianice

W miniony weekend policjanci wyeliminowali z pabianickich  dróg kilku nietrzeźwych kierowców. Za swoje wyczyny odpowiedzą przed sądem

11 lipca  o godzinie 15.40 dyżurny Komisariatu Policji w Konstantynowie Łódzkim otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Babicach. Na miejsce natychmiast pojechali stróże prawa. Okazało się, że 46-letni kierujący Mitsubishi nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego dachował w przydrożnym rowie. Interweniujący mundurowi zbadali go alkomatem. Miał w organizmie 1,8 promila alkoholu. Stracił już prawo jazdy, a za swoje zachowanie będzie tłumaczył się przed sądem.

12 lipca  tuż po godzinie 2.00 funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach zatrzymali do kontroli kierującego Fordem. Mężczyzna jechał tzw. „wężykiem”, czym zwrócił na siebie uwagę policyjnego patrolu. Badanie alkomatem wykazało niemal 2 promile alkoholu w organizmie 64-latka. Auto, którym jechał nie miało badań technicznych. Nieodpowiedzialny kierujący również stracił prawo jazdy. Nie ominie go również sprawa w sądzie.

Tego samego dnia o godzinie 21.45 policjanci ponownie interweniowali w związku z nietrzeźwym kierującym. Do zdarzenia doszło na ulicy Trawiastej w Pabianicach. Z relacji zgłaszającego wynikało, że będąc w domu usłyszał głośny huk dobiegający z zewnątrz. Gdy wyszedł zobaczyć co się stało, zauważył rozbite na ogrodzeniu Mitsubishi. W środku siedział mężczyzna, który następnie o własnych siłach opuścił auto i zaczął iść w kierunku ulicy Łaskiej. Świadek podążał za nim i w tym samym czasie dzwonił na numer alarmowy. Dzięki temu, policjanci zatrzymali 30-latka i zbadali go alkomatem. Miał w organizmie 2 promile alkoholu. Jak się okazało stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup energetyczny, a następnie ogrodzenie jednej z posesji. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Sprawa i tym razem znajdzie swój finał w sądzie.

13 lipca  o godzinie 21.05 pabianiccy policjanci pojechali na ulicę Łaską w Konstantynowie Łódzkim, gdzie policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego. 33-latek siedzący za kierownicą Citroena najpierw doprowadził do kolizji z pojazdem, którym podróżował stróż prawa, a następnie próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Policjant, na co dzień służący w Wydziale Patrolowo – Interwencyjnym Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim uniemożliwił mu dalszą jazdę. Wyczuł od niego alkohol i poinformował o konsekwencjach jazdy „na podwójnym gazie”. Wówczas mieszkaniec gminy Pabianice chciał uciec, ale ostatecznie uniemożliwił mu to funkcjonariusz. Interweniujący mundurowi zbadali 33-latka alkomatem. Miał w organizmie ponad 2,4 promila. Został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Nietrzeźwym kierującym za popełnione przestępstwa grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

(.)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%