Termy Uniejów – GKS Ksawerów 2:2 (0:2). Po trzech zwycięstwach z rzędu podopieczni Rafała Chorążego stracili pierwsze punkty na wiosnę.
Było już pięknie. W 17. minucie po wrzutce Wojciecha Kucharskiego bramkarz i obrońca z Uniejowa tak wybijali piłkę, że wbili ją sobie do bramki. Osiem minut po przerwie Bartosz Kołodziejczyk wykorzystał podanie Kucharskiego i strzelił na 0:2. Niestety, GKS się pogubił, co wykorzystali gospodarze. Na 1:2 strzelili głową, zaś wyrównali kierując piłkę do siatki w zamieszaniu podbramkowym.
- Niestety, nie udało nam się już strzelić zwycięskiej bramki – mówi Adam Szulc, kierownik GKS.
GKS: Gredka – Kołodziejczyk, Chorąży, Polit – Leenstra, Podkoń, Papuga (72. Misiak), Szczyszek (85. Zalewski), Zagórski – Kucharski (55. Szynka), Stańczyk (65. Darnowski).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz