Zamknij

Wybiły Ząbki z Pucharu Polski w futsalu. Piękny sen "Perełek" nadal trwa!

14:29, 15.12.2024 Aktualizacja: 18:49, 15.12.2024
Skomentuj Stanisława Bogacka Stanisława Bogacka

W Pucharze Polski na trawie pabianiczanki awansowały do 1/8 finału rozgrywek, teraz awansowały do 1/16 finału tych rozgrywek w futsalu. Historia żeńskiej sekcji piłkarskiej PTC pisze się na naszych oczach.

„Perełki” zaczęły z takim animuszem jakby chciały przyjezdnym wybić futsal z głowy. Na bramkę Ząbkovii sunął strzał za strzałem – próbowały Klaudia Bąbel, Dagmara Suskiewicz i Klaudia Rosiak. Danuta Paturaj musiała interweniować dopiero w trzeciej minucie gry.

W 5. minucie było 1:0 dla PTC. Z szybką kontrą pomknęła Sandra Kowalska, zagrała wzdłuż bramki do Julity Wietrzykowskiej, a ta strzałem przy bliższym słupku trafiła do siatki.

PTC kontynuowało natarcie. W bramkarkę strzeliła Marta Stempel, zaś Marię Baranowską zablokowały rywalki.

W 8. minucie gospodynie strzeliły drugą bramkę – Ewelina Kociołek świetnie zagrała na prawo do Agnieszki Pach, ta znów wzdłuż zagrała wzdłuż bramki i Stempel podwyższyła na 2:0.

Około 10. minuty PTC zaczęło szukać drugiego oddechu. Paturaj wybroniła w sytuacji sam na sam, potem interweniowała przy strzale z ostrego kąta. W 11. minucie przyszedł jej w sukurs słupek, ale przy dobitce Natalii Ochab nie miała szans. Było 2:1.

PTC znów chciało „odskoczyć” rywalkom, które chybiły tuż obok okienka naszej bramki. Dwukrotnie próbowała Klaudia Bąbel, która wybornie czuła się w hali przy ulicy Grabowej, z gracją kręcąc ząbkowiankami.

W 15. minucie po akcji Wietrzykowskiej i Weroniki Sobczak z bliska piłkę do siatki skierowała Kowalska. PTC prowadziło 3:1.

Do przerwy wynik już się nie zmienił, bo Paturaj efektownie przeniosła strzał gości nad poprzeczką, zaś u nas chybiły celu Baranowska, Maria Stecka i Kociołek.

Po zmianie stron do głosu doszły rywalki. Dwie pierwsze próby były minimalnie niecelne, zaś Paturaj obroniła strzał z ostrego kąta. W 24. minucie po rzucie rożnym w okienko trafiła Gabriela Malinowska i przyjezdne uzyskały kontakt (3:2).

Ząbkovia znalazła na nas sposób – rywalki zatrzymały szarżę Wietrzykowskiej, zablokowały też Baranowską. W 27. minucie po szybkim wznowieniu gry z autu Karolina Gruszka strzeliła obok Paturaj i było 3:3. 60 sekund później Paulina Łężak uderzyła między słupkiem, a ręką naszej bramkarki i PTC przegrywało 3:4. Po chwili Paturaj świetnie wybroniła strzał w dalszy róg.

Pomysłem PTC na wyrównanie były strzały z dalszej odległości w wykonaniu Suskiewicz. Trzy próby były jednak niecelne.

W 32. minucie po indywidualnej akcji przed bramkę Ząbkovii przedarła się Bąbel i na raty zdołała wepchnąć piłkę do siatki. Na tablicy widniał remis 4:4.

Do końca mieliśmy kilka okazji – sytuacji sam na sam nie wykorzystała Suskiewicz, w bramkarkę trafiła Bąbel, na 12 sekund przed końcem bombę Patrycji Lipińskiej obroniła bramkarka z Ząbek, a dwie sekundy później uratowała nas Paturaj.

W drugiej minucie dogrywki Suskiewicz wyszła jeden na jeden z bramkarką i tym razem nie zmarnowała okazji na 5:4.

Okazję na podwyższenie wyniku miały Wietrzykowska i Stecka, z drugiej strony Paturaj wytrzymała ciśnienie i wybroniła w sytuacji, gdzie Ząbkovia wyszła z akcją trzy na dwie. W końcówce PTC mądrze utrzymywało piłkę z dala od bramki (wyszło wielkie doświadczenie Suskiewicz!) i awansowało do 1/8 finału Pucharu Polski.

PTC: Danuta Paturaj, Ewa Janas – Klaudia Rosiak, Dagmara Suskiewicz, Klaudia Bąbel, Maria Stecka, Julita Wietrzykowska, Weronika Sobczak, Marta Stempel, Agnieszka Pach, Patrycja Lipińska, Ewelina Kociołek, Maria Baranowska, Sandra Kowalska.

(Grzegorz Ziarkowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%