To zawodniczka, która miała swoje miejsce w składzie drużyn Włókniarza, walczących o najwyższe trofea w kraju. W 1987 roku pod wodzą Andrzeja Rozwadowskiego (ojca, obecnego szkoleniowca naszych koszykarek, Piotra) włókniarki parły niczym taran po mistrzostwo Polski juniorek. Najpierw – po raz trzynasty w historii – zostały mistrzyniami województwa łódzkiego. Anna Berner w rozgrywkach wojewódzkich rzuciła 63 punkty.

Po półfinałach rozgrywanych w Pabianicach, Włókniarz awansował do finałów w Krakowie, gdzie stoczył kilka dramatycznych pojedynków, ostatecznie zostając mistrzem Polski. Anna Berner dołożyła cegiełkę do złota, rzucając sześć punktów.

Rok później grała w drużynie, która również okazała się najlepsza w województwie, wygrała półfinał w Trzebnicy, ale zabrakło jej w kadrze na finały w Pabianicach. Włókniarki nie obroniły tytułu, zajmując 4. miejsce. Gdy juniorki stały się seniorkami szeroką ławą przeszły do pierwszoligowego zespołu. Pierwsza drużyna Włókniarza nie tylko pozyskiwała koszykarki z zewnątrz – głębię składu miały stanowić wychowanki.

- Byłyśmy w dziesiątce, w kadrze mistrzowskich zespołów Henryka Langierowicza – mówi Beata Ulcyfer-Jabłońska, koszykarka Włókniarza.

W 1989 roku grała w ekipie, która wywalczyła pierwszy mistrzowski tytuł Pabianic – zagrała w pięciu meczach, rzuciła dwa punkty. Rok później pabianiczanki pod wodzą Langierowicza obroniły mistrzostwo Polski i dołożyły do tego Puchar Polski. Anna Berner także miała swój wkład w te sukcesy.

- Od 30 lat mieszkała we Włoszech, tam grała w rozgrywkach oldbojów, jeszcze w tym roku uczestniczyła w mistrzostwach Europy – dodaje Beata Ulcyfer-Jabłońska. – 22 kwietnia obchodziła 55. urodziny.

Anna Berner zmarła 20 sierpnia. Przyczyną śmierci był nowotwór (guz mózgu). Spocznie w rodzinnych Pabianicach.