Zamknij

Fragmenty naczyń, monety, pozostałości po dawnych budynkach, a nawet cały szkielet zwierzęcia - oto co wykopali…

11:02, 21.06.2022
Skomentuj Elżbieta Tomes Elżbieta Tomes

Obecnie kopią na wysokości Starego Rynku 7, tuż przed redakcją Życia Pabianic. Archeologiczne prace zlecił Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków, ponieważ remontowane jest torowisko tramwajowe na Starym Mieście.

- Taka okazja, żeby pokopać w tym miejscu, już się nie zdarzy – mówi Przemysław Muzolf, kierownik badań. - Właśnie jesteśmy w miejscu, gdzie była studnia. Kolejna, bo pierwszą odkopaliśmy czterdzieści metrów dalej, bliżej zamku.

Obie studnie są najprawdopodobniej z szesnastego wieku. Pierwsza była stosunkowo płytka, bo mierzyła półtora metra głębokości. Jak głęboka będzie druga? Nie wiadomo.

- Będziemy kopać tak długo, aż dojdziemy do dna – wyjaśnia archeolog. - Trudno teraz przewidzieć, ile to będzie metrów. Takie studnie potrafią być głębokie na trzy, a nawet cztery metry.

Wiek studni szacowany jest na podstawie zabytków znajdowanych w bezpośrednim jej sąsiedztwie. Są to fragmenty naczyń ceramicznych, garnków, narzędzi.

Gdy studnia przestawała być użytkowana, przejmowała funkcję lokalnego śmietnika. I tak archeolodzy obok naczyń znaleźli tu już resztki skórzanych butów, kości zwierząt, najprawdopodobniej świni.

Tuż przy studni archeolodzy wykopali też duże kamienie, będące pozostałością po stojącym tu przed wiekami budynku.

- Studnia jest jednak starsza niż budynek. Historia fragmentów muru może sięgać siedemnastego lub osiemnastego wieku – opowiada kierownik badań. - Na terenie wykopalisk są obiekty z różnych okresów, od piętnastego do osiemnastego wieku. Znalezione monety pamiętają piętnasty wiek, a niektóre pochodzą z dziewiętnastego wieku.

W studni jest też sporo dobrze zachowanych, drewnianych belek, zakonserwowanych przez glinę.

- Wykopujemy też fragmenty naczyń, a na dnie spodziewamy się znaleźć potłuczone lub całe dzbany, którymi czerpano wodę – mówi archeolog. - To będzie oczywiście zależało od tego, ile tych dzbanów ówczesnym mieszkańcom urwało się i wpadło do środka. W poprzedniej studni znaleźliśmy taki nieuszkodzony dzban.

Co dzieje się z takimi znaleziskami?

- Zabezpieczamy je, myjemy, inwentaryzujemy, jeżeli to możliwe, sklejamy fragmenty potłuczonych form – opowiada Przemysław Muzolf. - Potem pakujemy wszystko do toreb, pudeł i przekazujemy do muzeum.

Jak długo będą trwały prace na tym odcinku ulicy?

- Mamy na to około półtora miesiąca – dodaje archeolog. - To bardzo mozolna, ręczna praca. A koparka przyjedzie i zasypie to w ciągu godziny.

(an)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

SavonarolaSavonarola

0 0

Aż dziw bierze, że jeszcze nie ma marudzenia, że remont potrwa jeszcze dłużej.

11:55, 21.06.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Konto usunięteKonto usunięte

0 0

Hurra. Jest skarb. A nie, to nocnik

14:30, 21.06.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tomek45Tomek45

0 0

Czy to jakiś szkielet dinozaura, że tak pieczołowicie został przez archeologów "wymuskany"?

16:17, 21.06.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

abra129abra129

0 0

Duże dzieci ci archeolodzy.

16:29, 21.06.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Dzwon ZygmuntaDzwon Zygmunta

0 0

...aaa Pwliak z "Samych swoich" powiedziałby ... iii oooot popadlim w archeologiczno kałabanie!

17:13, 21.06.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

czarownicaczarownica

0 0

Ksawerów skończomy, Łaska skończona, centrum prawie skończone a Starówka za rok? Ale czy na pewno?

17:31, 21.06.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Maciek56Maciek56

0 0

ja tam widzę placek od wpustu ulicznego a nie studnie

07:11, 23.06.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%