Podczas prac dekarskich doszło do pożaru drewnianej konstrukcji dachu pokrytego blacho-dachówką w budynku produkcyjnym. Pożar wybuchł po godz. 11.00. Ogień pojawił się na dachu zakładu "Korczak", produkującego odzież BHP w Chechle. W budynku było duże zadymienie. Właściciel zadecydował o ewakuacji pracowników. Nie odliczyły się dwie osoby. Są poszukiwane. Pośród pracowników są ranni. Właściciel zarządził ewakuację zakładu oraz informuje telefonicznie straż pożarną o zaistniałym zdarzeniu.
Do pożaru pojechało też pogotowie, policja i Paweł Glapa z Wydziału Zarządzania Kryzysowego Starostwa.
To na szczęście tylko ćwiczenia.
Z pożarem walczy 8 zastępów OSP, zastęp PSP i wóz z drabiną z Konstantynowa Łódzkiego oraz ratownicy z Falcka.
W manewrach udział wzięli: JRG Pabianice, OSP Chechło, OSP Dobroń, OSP Konstantynów, OSP Orpelów, OSP Mogilno, OSP Markówka, OSP Ldzań, OSP Morgi, OSP Róża.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz