Samochód osobowy jechał pod prąd – jedna osoba nie żyje, jedna ciężko ranna
Pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Pabianicach trwają intensywne czynności mające na celu wyjaśnienie tragicznego wypadku, do którego doszło 5 sierpnia na drodze ekspresowej S8. Na 219. kilometrze trasy, w miejscowości Jadwinin – między węzłami Rzgów i Pawlikowice – zderzyły się czołowo dwa pojazdy: samochód osobowy i ciężarowa laweta.
Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że kierujący osobówką wjechał pod prąd na węźle Pawlikowice i poruszał się pasem awaryjnym w kierunku Wrocławia. Z nieustalonych przyczyn zjechał na prawy pas ruchu, gdzie doszło do zderzenia z prawidłowo jadącym pojazdem ciężarowym.
Na miejscu zginął kierowca samochodu osobowego. Drugi uczestnik wypadku – 44-letni mieszkaniec powiatu białostockiego, podróżujący mercedesem – doznał poważnych obrażeń i został śmigłowcem przetransportowany do szpitala w Łodzi.
Przez kilka godzin miejsce zdarzenia zabezpieczali pabianiccy policjanci oraz technicy kryminalistyki. Przeprowadzono szczegółowe oględziny pojazdów i miejsca wypadku, zabezpieczono ślady, przesłuchano świadków. W działaniach uczestniczył również biegły z zakresu medycyny sądowej.
Śledczy będą ustalać nie tylko przyczyny, ale i przebieg tragicznego zdarzenia – w tym, dlaczego kierowca osobówki znalazł się na drodze ekspresowej pod prąd.
0 0
Nie ma węzła Pawlikowice
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz