W sobotnią noc (2 sierpnia o godz. 2.38) strażacy zostali wezwani do Mirosławic, gdzie zgłoszono zadymienie w piwnicy domu. Na miejscu okazało się, że sytuacja jest poważniejsza niż początkowo przypuszczano — w garażu znajdującym się w podpiwniczeniu wybuchł pożar.
Ochotnicy z Lutomierska relacjonują, że domownicy zareagowali błyskawicznie i opuścili budynek jeszcze przed przyjazdem służb ratowniczych. Nikt nie odniósł obrażeń.
Akcja gaśnicza prowadzona była w trudnych warunkach — ogień objął pomieszczenie garażowe, a w całym budynku doszło do znacznego zadymienia. Strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych wprowadzili rotę gaśniczą do wnętrza budynku, gdzie zlokalizowano i ugaszono źródło pożaru. Po opanowaniu ognia przystąpiono do dogaszania zarzewi oraz intensywnej wentylacji całego budynku. Jak podkreślają druhowie, w pomieszczeniach stężenie toksycznych gazów, w tym tlenku węgla, było bardzo wysokie.
Działania zakończyły się tuż przed godziną 6 rano.
W akcji gaśniczej udział wzięły:
OSP Lutomiersk (GBA MAN, GCBA Scania)
OSP Bechcice (GBA Renault)
JRG nr 9 PSP Łódź (GBA MAN).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz