Podcienia wejścia do podstawówki na Bugaju miejscem imprezowania młodzieży
„Mam nagrania dzikich imprez młodzieży pod daszkiem nad wejściem do SP nr 3 - czyli na terenie szkoły. 18 czerwca - po libacji alkoholowej jedna z dziewczyn straciła przytomność, grupa innych imprezowiczów próbowała ją doprowadzić do stanu, ale się nie udało. Finalnie przyjechała policja, dziewczyna zaczęła ich kopać i rzucać na nich K.... itp - więc zakuli ją w kajdanki i wrzucili do suki. Tam dziewczyna zaczęła dzikie wrzaski i walenie w budę auta. Finalnie przyjechała karetka.
20 czerwca - kolejna nocna libacja z muzyką pod "daszkiem" szkolnym. 22 czerwca - mam na nagraniu niepełnoletnie dziewczyny wchodzące pod daszek z piwem. Niestety zorientowały się w czas, że może być policja wezwana i się zawinęli.
Sprawa jest zgłoszona do dyrektorki tej szkoły z informacją, że na terenie szkoły, którą "zarządza" odchodzą takie akcje - że daszek, podobnie jak most czy wiadukt - stanowi miejsce ukrycia przed słońcem, deszczem i spojrzeniami dla patologii młodzieży. Reakcji brak.
Jest to poważny problem społeczny. Alkohol, papierosy, wulgaryzmy najcięższego kalibru - całe wiązanki, muza z głośnika po nocy. Pod szkołą podstawową! Nie do pomyślenia.
Uważam, że powinniście państwo podjąć temat i wyjaśnić to z władzami szkoły oraz miasta”.
Czytelnik, nazwisko do wiadomości redakcji
Podjęliśmy temat. O interwencję 18 czerwca zapytaliśmy rzeczniczkę prasową pabianickiej policji. Podkomisarz Joanna Jachimek potwierdziła jedną interwencję funkcjonariuszy przed Szkołą Podstawową nr 3. W środę 18 czerwca o godz. 22.10 policjanci przyjechali na prośbę matki 19-letniej pabianiczanki.
- Na miejscu funkcjonariusze zastali obie kobiety. Dziewczyna była po spożyciu alkoholu, w kryzysie psychicznym. Matka obawiała się o jej życie. Poprosiła o pomoc policję – ujawnia rzeczniczka.- Innych interwencji w tym miejscu nie zanotowano.
O pomoc do policji zwracała się też dyrektorka szkoły. Skontaktowała się z dzielnicowym i zwróciła mu uwagę na młodzież przesiadująca przed szkołą.
- Dzielnicowy był tam kilka razy, młodzież też była, ale nie stwierdzono by pito alkohol – przyznaje podkomisarz Jachimek.
Policjanci zapewniają, że będą częściej patrolować to miejsce. Jednocześnie rzeczniczka przypomina, że na stronie KPP w Pabianicach działa Krajowa Mapa Zagrożeń, w której można zaznaczać miejsca wymagające policyjnej interwencji lub szczególnego nadzoru.
4 4
To są efekty lewackiego wychowania i "mody" braku szacunku dla rodziców