Kierowca wsiadł do białego audi i uruchomił silnik. Nagle rozległ się potężny huk - w powietrze wyleciały części karoserii auta.
Przed SDH-em doszło do nietypowej sytuacji. W zaledwie 2-miesięcznym samochodzie samoczynnie wystrzeliły wszystkie poduszki bezpieczeństwa. Ciśnienie w aucie rozsadziło dach, pękły szyby w oknach. Kierowca wyszedł z tego cało.
0 0
Swoją drogą- czemu tam zaparkował? Szczęście, że przednia szyba, która w całości wyleciała nie uszkodziła nikogo.
0 0
Pewnie strażakom sie nudziło i ot efekt, facetowi rozpiepszyli samochód....pewnie w ramach szkolenia :)))))
0 0
Mała dygresja nie na temat: Na skrzyżowaniu pod Philipsem policjant kieruje rucham. To znaczy udaje, że kieruje, bo rzuca się i miota po tym skrzyżowaniu, a łapami i czerwoną latarką macha jak chłop cepem na polu. Nie wiadomo o co chodzi i do kogo pokazuje, bo drepcze w kółko, jakby mu się lać chciało. W efekcie drze mordę na ludzi, że go nie słuchają. Jak już KPP musi kogoś wysyłać do kierowania ruchem, to niech wysyła jakichś bardziej kompetentnych, bo ten, który tam się udziela sprawia wrażenie nienormalnego.
0 0
franco... Twoja literówka razi oko.... ''pod Philipsem policjant kieruje rucham.''
0 0
mistrz parkowania, poniósł karę na miejscu.
0 0
troche dziwne,ze chwile przed wybuchem przyjechala karetka i policja...
0 0
odpowiedź do "Mała dygresja nie na temat: Na skrzyżowaniu pod Philipsem policjant kieruje rucham. To znaczy udaje, że kieruje, bo rzuca się i miota po tym skrzyżowaniu, a łapami i czerwoną latarką macha jak chłop cepem na polu. Nie wiadomo o co chodzi i do kogo pokazuje, bo drepcze w kółko, jakby mu się lać chciało. W efekcie drze mordę na ludzi, że go nie słuchają. Jak już KPP musi kogoś wysyłać do kierowania ruchem, to niech wysyła jakichś bardziej kompetentnych, bo ten, który tam się udziela sprawia wrażenie nienormalnego."
Policjant kierował rucham ponieważ przejeżdżające tamtędy tiry ślizgały się na ulicy i blokowały ruch. Pierwszy przyjechał koło 17:20 a policja przyjechała o 18:00 aby pomóc im przejechać.
0 0
dziwne jest to że wybuchające poduszki rozerwaly w 3 piz. samochód !
0 0
no to audi wisi panu nowe autko, ciekawe swoją droga to musiała być jakaś poważna wada fabryczna
0 0
UWAGA mściciel w mieście, poluje na mistrzów parkowania. :-))
0 0
A szanowna redakcja widzę bardzo lubi zadawać pytania na które później nie ma odpowiedzi. Tak wiec redakcjo, skoro sami zaczęliście to doprowadźcie temat do końca. Co wiec się stało, ze owe poduszki wystrzeliły?
0 0
może to chińskie AUTI? :)
0 0
@ Pietrek .... nowe samochody lubią się "samoistnie" zapalać to i w nowych poduszki czasami "samoistnie" wybuchają / aż szyby wylatują / czy warto drążyć temat ....
0 0
BONZO !! podjechał bryką i szpan wypalił -- i to dosłownie, może przy okazji we łbie mu przestawiło klapki i zacznie normalnie myśleć. OBY tak się stało!!
0 0
ta-deo nie chce drążyć tematu bo mało mnie obchodzi czemu poduszki wystrzeliły, zwracam tylko uwagę na to jak pisane są artykuły przez autorów tekstów.
0 0
w innej gazecie jest napisane, że kierowca prowadził auto i wylądował obok budek z jedzeniem na skutek wystrzelenia poduszek.
tak to jest z tymi gazetami :)
0 0
@anty i patrząc na zdjęcie, to wersja z tej drugiej gazety wydaje się bardziej prawdopodobna.
0 0
Ale urwał!!! ale to było dobre... Dyzio Kadetem teraz
0 0
zwykłemu człowiekowi takie rzeczy nigdy się nie zdarzą....to technicznie nie możliwe żeby w samochodzie wystrzeliły poduszki bez przemieszczenia-co innego w tym przypadku gdzie panu podłożono bombke....ale na taką bombke też trzeba sobie zasłużyć......