31-latek zatrzymany, wpadł też jego współlokator.
Policja zatrzymała mieszkańca Pabianic podejrzewanego o kradzieże markowych perfum w lokalnych drogeriach. Mężczyzna miał w ciągu kilku dni wynieść ze sklepów towar o łącznej wartości ponad 2 tys. zł. Sprawa nabrała dodatkowego wymiaru, gdy w jego mieszkaniu funkcjonariusze natknęli się na osobę poszukiwaną przez wymiar sprawiedliwości.
Do zatrzymania doszło 14 maja po południu w jednej z drogerii przy ul. Łaskiej. Ochrona sklepu ujęła mężczyznę, który próbował opuścić lokal z trzema flakonami perfum o wartości około 900 zł, nie płacąc za nie. Na miejsce wezwano policję.
W trakcie interwencji wyszło na jaw, że to nie pierwsza tego typu „wizyta” zatrzymanego w drogerii. Dwa dni wcześniej – również na ul. Łaskiej – miał ukraść kolejne trzy opakowania perfum warte ponad 700 zł. Tego samego dnia był także widziany w sklepie przy ul. "Grota" Roweckiego, skąd zniknęły dwa flakony o łącznej wartości 550 zł.
Policjanci udali się z zatrzymanym do jego miejsca zamieszkania, gdzie znaleźli jedno z opakowań perfum, już otwarte. Mężczyzna przyznał, że pochodzi ono z kradzieży, ale nie potrafił wskazać, z którego sklepu.
Podczas przeszukania mieszkania funkcjonariusze natknęli się na 34-letniego współlokatora podejrzanego. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary 45 dni pozbawienia wolności.
Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. 31-latek usłyszał zarzuty kradzieży, za które grozi mu do 5 lat więzienia. Jego współlokator został przekazany do aresztu śledczego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz