Rockowe riffy i stalowe rumaki. Premiera teledysku Hetmana w Pabianicach

Choć Hetman to warszawska legenda hard rocka i heavy metalu, w piątkowy wieczór serce zespołu biło w Pabianicach

Motocykle, rockowa ballada i pabianicki klimat – tak wyglądał piątkowy wieczór w kinie TOMI. To właśnie tam odbyła się premiera najnowszego teledysku zespołu Hetman do utworu „Życie po życiu”. Klip ma wyjątkowo mocny pabianicki charakter – zarówno przed kamerą, jak i za nią.

Bikerzy w roli aktorów

Motocyklowa brać z sekcji PTC Jantoń znana jest nie tylko z głośnych silników, ale też z otwartych serc. Pomaga w potrzebie, wspiera akcje charytatywne i jest tam, gdzie można zrobić coś dobrego. Tym razem jednak jej „stalowe rumaki” stały się częścią rockowej historii. Ona sama również. Główne role w nowym projekcie Hetmana zagrali Mariusz "Wujek" Poluchowicz, Sandra Poluchowicz oraz Dawid Kotusiewicz. 

Warto też podkreślić tutaj rolę właścicieli kina Tomi, którzy zawsze chętnie włączają się we wszelkie inicjatywy. 

Ballada "Życie po życiu” to refleksyjna opowieść o przemijaniu, wspomnieniach i poszukiwaniu sensu. Jej autorem jest Jarek Hertmanowski, założyciel zespołu i gitarzysta, a Krzysiek „Este” Łyszkowski, pabianicki raper i producent, nadał jej filmowy kształt. Zdjęcia do teledysku powstały w kilku wyjątkowych miejscach Pabianic: na terenie PTC, w Muzeum Miasta Pabianic, w kinie TOMI oraz w malowniczej scenerii nad rzeką Grabią, przy Osadzie Dwa Młyny. 

– Bardzo dobrze współpracowało mi się z ekipą PTC – jesteście bardzo plastyczni – zwrócił się do bikerów Este. – Główne role, jak na pierwszy raz w takim formacie, zagrane bardzo dobrze. To był bardzo dynamiczny i szybki projekt. Wszystko nagraliśmy w 8 godzin, montaż to była sama przyjemność. Czekamy na kolejne projekty od Hetmana, padł pomysł, żeby zrobić kontynuację tej historii. Zachęcam do udostępniania teledysku, bo zespół robi naprawdę dobrą muzykę. 

Skąd Hetman w Pabianicach?

Historia współpracy zespołu z pabianiczanami zaczęła się od pewnej piosenki.

– Kiedyś jeździłem z Semper Fidelis. To grupa motocyklowa, która nagrała teledysk dla Hetmana do piosenki „Powiedz, jak jest”. To była taka „moja” piosenka, zaraziłem nią PTC Jantoń – wspominał „Wujek”. – Śpiewaliśmy ją na każdej imprezie. Nie dało się w końcu nie zaprosić Hetmana do Pabianic. Najpierw zagrał na mojej 50., jako niespodzianka urodzinowa, później zaprosiliśmy zespół na zlot motocyklowy, który w 2024 roku zorganizowaliśmy w Centrum Handlowym Echo. W taki sposób zyskałem nowego kumpla. Ten teledysk to dla mnie wielka przygoda i niezapomniana pamiątka. 

Nowy rozdział zespołu 

Choć Hetman w ubiegłym roku stracił swojego wieloletniego wokalistę, grupa nie zamierza się zatrzymywać.

– Mamy nowego wokalistę, nagraliśmy cztery nowe piosenki, ale koncerty nie ruszyły – mówił Jarek Hertmanowski, gitarzysta i założyciel grupy. – Dobra wiadomość jest taka, że najprawdopodobniej wejdziemy niebawem do studia i dokończymy płytę.

Będzie to już 15. album w dorobku Hetmana, a zarazem podsumowanie 35 lat na scenie. Mamy nadzieję, że nowy teledysk będzie dobrą wrożbą dla muzyków. 

– Klip jest rewelacyjny, spadłem ze stołka – przyznał z uśmiechem "Hetman".  

Premiera „Życia po życiu” w kinie TOMI udowodniła, że Pabianice potrafią tętnić rockową energią. Obraz, który powstał dzięki  połączeniu lokalnych sił z muzyczną legendą robi wrażenie i zostaje w pamięci.