Zamknij

Wjechali Peugeotem do stawu w Talarze

redakcja 08:00, 12.09.2025 Aktualizacja: 11:11, 12.09.2025
Skomentuj OSP Dobroń OSP Dobroń

Pojazd, którym jechali dwaj mężczyźni, sam "wezwał" pomoc. Jest wyposażony w system eCall - szybkiego zawiadamiania o wypadkach drogowych.

Strażacy dostali wezwanie wczoraj ( 11 września) o godzinie 22.35. Do Talaru pojechały jednostki PSP z Pabianic oraz OSP z Ldzania i Dobronia.

Na miejscu okazało się, że Peugeot, którym podróżowali dwaj mężczyźni wjechał do stawu przy moście w Talarze. Jechali od Ldzania i przy moście w Talarze zjechali z drogi i wjechali do wody.

Mężczyźni zdołali o własnych siłach wydostać się z auta i dotrzeć do brzegu. Wyciągnięciem Peugeota z wody zajęli się strażacy. Posłużyli się wyciągarką samochodową. Zrobili to szybko, by płyny z samochodu jak najmniej zanieczyściły wodę w stawie.

Przyjechała też karetka pogotowia. Medycy zajęli się przemoczonymi mężczyznami. 26 i 31 latek nie wymagali hospitalizacji. 

Jak doszło do zdarzenia? Z relacji mężczyzn wynikało, że na jezdnię przed nadjeżdżającym pojazdem wbiegła sarna. Chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, kierowca wykonał gwałtowny manewr, po którym auto wpadło do wody. Policjanci zbadali mężczyzn alkomatem – byli trzeźwi. 

(redakcja )
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%