Pabiks – Warszawianka 25:22 (11:12). Trzecie zwycięstwo pabianickich szczypiornistów w tym sezonie.
W pierwszej części mecz był niezwykle wyrównany – na tablicy wyników w ciągu 24 minut na tablicy aż dziesięciokrotnie widniał remis. Jedną z bramek (na 6:6) w naszym zespole rzucił bramkarz Krystian Cieślak. Warszawianka w końcówce pierwszej połowy odskoczyła na dwa gole (10:12) i trafienie Piotra Szewczyka jedynie zniwelowało stratę do jednej bramki.
Po trzech golach z rzędu wyszliśmy na prowadzenie 14:13 w 34. minucie, ale później znów na tablicy pojawiał się remis (14:14 i 15:15). Od 43. do 46. minuty rzuciliśmy trzy gole (jeden Kacpra Kozaka, dwa Michała Samulczyka), dzięki czemu wygrywaliśmy 18:15.
W 50. minucie było już tylko 21:20 dla Pabiksu. Kolejny zryw naszego zespołu nastąpił między 53., a 57. minutą, gdy rzuciliśmy trzy gole (dwa Szewczyk, jeden Damian Mikulski), a w bramce dobrze spisywał się Cieślak. Wynik 24:20 dawał wielką nadzieję na zwycięstwo i ostatecznie zamienił się w trzy punkty dla podopiecznych Tomasza Matulskiego.
Pabiks w sobotę o ligowe punkty zagra w Koninie ze Startem.
Pabiks: Biernat, Cieślak 1, Nastarowicz, Zielonka – Szewczyk 7, Tadysiak 4, Kozak 3, Kaźmierski 3, Samulczyk 3, Mikulski 2, Augustowski 1, Kruk 1, Wroniszewski, Smuga, Barabasz, Kaźmierczak.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz