Czy będą szlabany na osiedlu?

Problem będzie nadal nawet gdy powstaną szlabany. Niestety ale nawet parkujący mieszkańcy nie parkują w taki sposób aby zaoszczędzić miejsca parkingowe dla innych mieszkańców. Najlepiej przejść się po osiedlu po 18:00 i zobaczyć jak parkują mieszkańcy i jakie odstępy zostawiają z tytułu lub z przodu, niektórzy zostawiają tak duże postępy że zwykle auto nie wjedzie pomiędzy bo brakuje np. 1m aby się zmieniło. Stają na środku jak chcą i nie myślą o innych.

Jak widać większości mieszkańców na szlabanach nie zależy. Czy oni nie mają problemu z parkowaniem, czy nie chcą płacić za szlabany?

Potrzeba 4 szlabanow nie 3.Kier.Modranka nie zna swojej adminidtracji?

To akurat nieprawda, że awaria trwała tydzień, to raz, a dwa - nieprawda również, że trawnik rozjeżdżali wyłącznie sąsiedzi z nowego apartamentowca. Może i również w ten sposób wjeżdżali, nie twierdzę, że nie, ale w dużej mierze były to osoby z PSM, którym się nie chciało jechać do najbliższego wjazdu

Właściciel samochodu jest tylko wtedy cacy,kiedy utrzymuje całą armię rafinerii ,producentów części,mechaników,stacje benzynowe,myjnie oraz ma kasę na coraz wyższe mandaty.Kiedy staje problem miejsc do parkowania,amba robi .Niestety osiedla budowane są tak że brakuje onych.Albo spółdzielnia i miasto mają po kawałku placu pod blokiem i nie wiedzą co z tym fantem zrobić.Ten sam problem co z koszeniem trawników.Dokąd ma miasto,dokąd spółdzielnia.Jak to w TENKRAJU,problem jest .Nie ma tylko tych co przed wyborami produkują bzdety o swym zatroskaniu.Po kiego grzyba nam panujący w haburowie wyprodukowali kolejne 3 komisje.wie ktoś?Słyszałem że zastanawiają się nad problemami dorożkarstwa na Antarktydzie i życiem seksualnym mrówek na Grenlandii.

Z całym szacunkiem, ale autorka listu mija się co najmniej częściowo z prawdą i może niech zacznie weryfikować swoje informacje. Widzę, że znowu pełny hejt i szukanie kozła ofiarnego. Już nie mówiąc, że autorka przedstawia obraz, jakby w nowym bloku były całe zastępy właścicieli samochodów i przejęli kontrolę nad parkingiem PSM. Prawda jest niestety zgoła inna:
Po pierwsze, w trakcie awarii wody, to w większości sami mieszkańcy PSM i goście okolicznych zakładów usługowych, skracali sobie w większości przypadków drogę na parking PSM, jadąc po chodniku, bo nie ogarniają innych wyjazdów z tego miejsca.
Po drugie mało który "OBCY" pojazd pochodzi z nowego bloku. W większości są to klienci okolicznych sklepów i miejsc usługowych lub goście starych bloków, ale najłatwiej napisać, że to "Ci z apartamentowca". Naprawdę to jest chore jak można tak szczuć jednych na drugich i zwalać wszystko na jeden blok, który nie ma nawet tylu mieszkańców, aby wywoływać wszystkie opisane problemy.

Czekam na artykuły, że ulica 3 Maja ma dziury i to wina "tych z Apartamentowca"...

Pojedynczy mieszkańcy nowego bloku w tym uczestniczą na pewno, ale to nie oznacza, że wszystko to ich wina i że problemu nie było przed powstaniem tego bloku. Wielokrotnie próbowałem tutaj parkować przed powstaniem/zasiedleniem nowego bloku i problem był bardzo podobny, więc pytanie na kogo wtedy zwalano problem z miejscami parkingowymi?

Może warto zainteresować się, tym co wyprawiają sami mieszkańcy PSM i innych okolicznych budynków? Bo parkują w cały świat i często nie patrzą na innych użytkowników. Na okolicznych ulicach jest pełno przypadków, gdzie samochód parkuje zajmują 1,5 - 2 miejsca, jednym pojazdem. Potem jest zdziwienie, że nie ma miejsca.

Jeżeli w ogóle dojdzie do postawienia szlabanów, to wówczas nie zdziwię się, jak sami mieszkańcy PSM i ich goście, będą parkować nielegalnie, bo wtedy wyjdzie ile tak naprawdę pojazdów skąd pochodziło. Proszę więc, przestać szczuć na jeden blok wszystkich dookoła, bo tutaj to już jakieś cudowne rozmnożenie nastąpiło, a problem jest kompleksowy i nie wynika on z tego, że stanął tutaj dodatkowy blok, ale dobrze jest mieć na kim wieszać psy...

Blok przy ulicy Śniadeckiego 2 też cierpi z tego powodu. Parking zapełnia się autami zawsze w godzinach 16-17:30 gdy rodzice stają żeby odebrać dzieci z pobliskiego przedszkola. Ja wiem że pojawią się głosy że "tylko na chwilę", ale gdy tych chwilek pomnożymy przez ilość dzieci w grupie, to te chwilki sumują się w ponad godzinę. Już nie wspomnę o wydarzeniach w 1LO na przeciwko lub przy wywiadówkach. Powinniśmy zdecydowanie lepiej zadbać o kwestie parkingów w mieście. Budujemy nowe mieszkania, a zapominamy o tym, że każdy musi gdzieś dojechać.

I nie, nie wszędzie da się dojechać pociągiem czy autobusem.

To proszę wykupić sobie to miejsce jako prywatne i za nie płacić, wtedy nie będzie problemu..

Awaria wody trwała zaledwie kilka godzin, a nie cały tydzień jak to śmiała napisać autorka. Przejazd był zamknięty ponieważ nie było w tym miejscu asfaltu po awarii, którego to musieli wyciąć pracownicy ZWiK aby dostać się do wodociągu. Proszę nie oczerniać chłopaków bo robią dobrą robotę.