Na Gdańską przyszło kilkanaście osób. Przynieśli transparenty z hasłami: „Premierze, dziury w budżecie nie zasypuj ziemią działkowców”, „Milion działkowców cenniejszy niż miliard deweloperów”, „Dzisiaj decydujecie wy, jutro wybieramy my” i żółto-zielone flagi z logotypem Rodzinnych Ogródków Działkowych.
Pikietowali przeciw zmianie ustawy o ogrodach działkowych.
- Projekt, nad którym pracuje PO, jest dla nas bardzo niekorzystny. Może dojść do likwidacji ogródków, bo gmina będzie mogła sprzedać grunt – tłumaczy Władysław Wróblewski, koordynator akcji.
Pikietujący podkreślali, że walczą o to, by Rodzinne Ogrody Działkowe pozostały. Przedstawiciele pabianickich działkowców podpisany apel przekażą posłowi Biernatowi.
- Chcemy, żeby pan poseł wiedział, że to nie sprawa Związku Działkowców, tylko ludzi, którzy dbają o swoje ogródki – tłumaczyli. - Może dzięki temu PO spróbuje poprzeć obywatelski projekt ustawy.
Pod propozycją ustawy przygotowaną przez działkowiczów podpisało się prawie 925.000 osób.
- Tylko to w pełni odpowiada naszym oczekiwaniom – zaznaczają. – Nie chcemy rewolucji na działkach. Chcemy tylko w spokoju cieszyć się owocami naszej pracy.
0 0
Skoro komuna była zła i została obalona to należy oddać teraz to co ona wam dała.
Żyjemy w demokracji wiec oddawać to i już. Chcecie działki to se kurna kupić dobrobyt dziadoskiej komuny się skończył.
0 0
no cóż nie tak dawno gdy PiS i P.O. chciało uwłaszczyć działkowiczów na ich działkach to Zarząd nie wyrażał na to zgody - czyli dbali o swoje stołki, a nie o działkowiczów - a teraz o co dbają?
Cytat z 2010 r - Mocno skłócone PO i PiS niespodziewanie pogodziła kwestia działek pracowniczych. Dzięki temu milion korzystających z nich rodzin mogłoby już w przyszłym roku stać się ich właścicielami.Jak dowiedział się dziennik "Polska", obie największe partie chcą wreszcie zrealizować obietnice, którymi od końca lat 90. mamili działkowców politycy przy okazji kolejnych wyborów. PiS złożył już projekt odpowiedniej ustawy w Sejmie, a PO zamierza jeszcze latem zorganizować tzw. okrągły stół między Polskim Związkiem Działkowców, który sprzeciwia się uwłaszczeniu, a użytkownikami działek. Politycy obu partii prowadzą już rozmowy, by wypracować wspólne rozwiązanie. Zgadzamy się z PiS-em co do idei, ale chcemy wcześniej nakłonić PZD do zgody na uwłaszczenie. /// Czyli PZD nie zgadzał się przedtem i teraz się nie zgadza - o co chodzi? O pieniądze związkowców???
0 0
Zdzisiek 1079 popukaj się w ten głupi łeb!!!
0 0
zgadzam się ze Zdzichem. Działkowcy chcą za free ziemie dostać (a dlaczego tylko oni, każdemu kawałek pola od razu), a niech się zrzucą i kupią na wsi hektar ziemi. Drogo nie będzie, będą sobie mogli truskawki i buraki sadzić, thuje się presadzi i nikt wtedy działkowcom ziemi nie zabierze :)
0 0
6 mln wydane "lekką ręką" na Madonnę to był pikuś gdyby to było 600 mln _____ wtedy jest o czym rozmawiać a Wy ..... działeczkami, altanką, marchewką , pietruszką głowę Panu posłowi zawracacie ????
0 0
i tutaj racja dlaczego działkowcy mają dostać ziemię ? dajcie każdej rodzinie w mieście działkę gratis ...co to działkowcy złote krowy ?