Ziemia, na której mieści się dziś Dobronianka, rodzina Sałagackich urządza od 3 lat. Na 2 hektarach zielonego terenu, stworzyli sobie prywatne małe zoo, także z egzotycznymi zwierzakami. Teraz to miejsce będzie otwarte dla wszystkich zwiedzających.
- Ludzie zaglądali nam tu za płot, obserwowali z ciekawością. Dlatego postanowiliśmy otworzyć dla nich teren, żeby mogli być bliżej natury – mówi Grzegorz Sałagacki.
Do ogrodu zwierzęta sprowadza syn gospodarza, Kuba. Młody dobronianin traktuje to jako hobby. Pasjonuje się tymi zwierzętami i dobiera je tak, żeby dobrze czuły się w szykowanych tu dla nich warunkach. Konsultuje stale ich stan zdrowia z lekarzem weterynarii.
Po terenie wolno spacerują m.in. strusie emu, gęsi, mary patagońskie, kucyki, alpaki, kapibara, kangury, a nawet świnka wietnamska. Tę ostatnią, świnkę Chrupkę młody gospodarz dostał w prezencie urodzinowym. Zwierzęta są w większości oswojone z człowiekiem. Akceptują siebie nawzajem.
- Jeszcze w planie mam sprowadzenie tu serwala afrykańskiego – zdradza.
Zwiedzać to miejsce i karmić specjalną karmą zwierzęta, goście mogą teraz w każdą niedzielę wakacji. W planach też jest możliwość wędkowania. Poza tym teren przeznaczony jest także do organizowania tu imprez, począwszy od kawalerskich i panieńskich, przyjęć rodzinnych po duże imprezy integracyjne. Wkrótce poszerzy się też oferta noclegowa. Stoi tu jedna 4-osobowa chatka z bali, a za około miesiąc przybędzie kolejne 8 nietypowych małych domków. Jest też niewielkie spa, składające się z suchej sauny i bani kąpielowej.
Właściciele Dobronianki mają jeszcze masę pomysłów, by urozmaicić teren w Dobroniu. Rodzina sporo podróżuje, gdzie znajduje inspiracje. Jedną z nich jest także stworzenie w lesie „Lemon Baru”, z kolorowymi krzesełkami, stolikami i napojami, oświetlonego wieczorami przy pomocy lampionów. To inspiracja z Włoch.
Dziś (sobota) z okazji oficjalnego otwarcia terenu sporo się tu dzieje. Swoje specjały serwują tu lokalni wystawcy. Są też: zajęcia jogi, gry i zabawy dla dzieci, możliwość karmienia zwierząt, gastronomia.
Komentarze do artykułu: Sielanka pod Pabianicami. Dobronianka otwarta
Nasi internauci napisali 2 komentarzy
komentarz dodano: 2020-07-05 06:15:58
zlituj się...., nad sobą.
cytat z artykułu:
..." W planach też jest możliwość wędkowania."...
Nooo!
komentarz dodano: 2020-07-04 14:48:45