Zamknij

Temat Życia: Szczepienia pabianiczan na Covid-19. Dlaczego to idzie tak wolno?

19:40, 04.03.2021 Aktualizacja: 12:36, 05.03.2021
Skomentuj Kamil Misiek/ Sylwia Fronczala Kamil Misiek/ Sylwia Fronczala

Gościem drugiego odcinka programu "Temat Życia" jest Adam Marczak, dyrektor w Pabianickim Centrum Medycznym.

4 stycznia zaczęły się szczepienia przeciwko koronawirusowi. Zaczęło się od tzw. grupy zerowej. Jak to teraz wygląda? Kto się już zaszczepił?

Zobacz też: Temat Życia: „Pabianice przestały być zieloną wyspą, jeśli chodzi o ceny odpadów komunalnych”

(Redakcja)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Tomek45Tomek45

0 0

Pełen szacunek dla pana dyr. Marczaka za spokojną, uczciwą i obiektywną ocenę sytuacji w/s szczepień i przebiegu epidemii w Pabianicach (na przykładzie doświadczeń PCM). Warto, by tę wypowiedź obejrzały wszystkie tutejsze antyrządowe trolle oraz "antyszczepionkowcy" (choć te trolle i tak będą szukać zawsze jakiegoś bata na rządzących). Ciekawy jest też fragment wywiadu z pabianiczanką, studentką medycyny z W. Brytanii. Z jej wypowiedzi można wysnuć wniosek, że pomimo, iż Wlk. Brytania poszła inną drogą (w stosunku do Europy) oraz załatwiła sobie szczepionki poza europejskim "rozdzielnikiem", to i tak ten kraj nie wyprzedził zanadto Polski i innych krajów UE w akcji szczepień.

22:11, 04.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tata Dzwona ZygmuntaTata Dzwona Zygmunta

0 0

Już na początku pandemii angole doświadczyli ostrej szkoły, z racji nam nieznanej, populacyjnej specyfiki a i ilości obywateli i gospodarczych powiązań. Mimo to, zabawny półTurek rozczochrany, premier Boris J., w parlamencie olewał problem. Aż real sprowadził go na ziemię. Sam zresztą załapał wKoronę i wreszcie uruchomiono poważne państwowe środki na wyhamowanie i walkę z dziadostwem wirusowym. Z racji niezależności, angole zakupiły na wolnym moc szczepionek po cenach komercyjnych. Relacja studentki przybliża nieco real w tych warunkach, z jej uczestnictwem onl lina.

-Szczepień dokonuje się na potęgę, wszędzie gdzie to możliwe, we wszystkich placówkach ich Min. Zdrowia, także mobilnych i nawet chętnych marketach, które udostępniły przygotowane pomieszczenia.

- nie od razu zrobiono pełny lock dawn, ale testowanie powszechne,

- z czasem wydłużenie kwarantanny dla "podejrzanych", z możliwością jej skrócenia jeśli przeprowadzi się test na własny koszt.

- tu ciekawostka - testowany wchodzi sam do specjalnej kabiny i w kontakcie przez ściankę z osobą "medyczną", wykonuje prawidłowo wymazy z gardła i nosa - najbardziej wiarygodne!

- osoba otrzymuje wynik następnego dnia na adres zamieszczony w jej protokole personalny, wcześniej wykonanym.

- lokalne p. szczepień państwowej służby zdrowia, przesyłają sukcesywnie, zgodnie z grupą wiekową, zaproszenia do szczepienia, z adresem najbliższego p.szczepień, datą i godziną. Młoda miała 5 min. spaceru na szczepienie.

- i lokalna wisienka na deser - jej Uczelnia w @, zaproponowała dotację do kosztów indywidualnego testu. Szczepienia jest finansowane przez państwo.

Tymczasem czytam tu:

"... to i tak ten kraj nie wyprzedził zanadto Polski i innych krajów UE w akcji szczepień."

Prawie ledwie wyprzedził. Z tym "prawie jak" jest jak w reklamie piwa Ż , w stosunku do innych - prawie..., a jaka różnica.

No i tyle o poranku.

09:21, 06.03.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%