Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Szczęście Marka T.

Grabowska Grażyna 00:00, 24.08.2004 Aktualizacja: 12:04, 15.10.2025
Skomentuj

O dużym szczęściu może mówić Marek, 25-letni syn byłego premiera Janusza Tomaszewskiego. W piątek o godz. 22.05 na skrzyżowaniu ulic Nawrockiego i Grota-Roweckiego w jego daewoo leganzę wjechał czerwony matiz.

- Kierowca matiza gnał Nawrockiego jakby miał pierwszeństwo - mówi wiceprezydent Marek Błoch, który widział wypadek z balkonu swojego mieszkania. - Nawet nie zwolnił na skrzyżowaniu. Dobrze, że ten z leganzy trochę skręcił, bo poszliby na czołowe.

Samochody zderzyły się z taką siłą, że leganzę obróciło o 180 stopni, a matiz wjechał na ryneczek.

- Zatrzymał się dopiero na drewnianych straganach - opowiada świadek.

W wyniku wypadku obrażenia odniosły trzy osoby - kierowcy obu samochodów oraz pasażerka matiza. 32-letnia Aneta M. ma obrażenia głowy i leży na chirurgii. Kierujący matizem 28-letni Michał M. ma tylko powierzchowne otarcia naskórka.

- Kierowca leganzy doznał powierzchownego urazu kolana - mówi doktor Artur Różalski, szef pabianickiego pogotowia.

Wypadek nie pokrzyżował planów życiowych najmłodszemu synowi premiera. W sobotę Marek Tomaszewski w kościele św. Maksymiliana wziął ślub z Justyną Kubiak. Wesele odbyło się w restauracji Belweder w Konstantynowie Łódzkim.

(Grabowska Grażyna)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%