Posypane cukrem pudrem, lukrowane, z marmoladą, toffi, czekoladą, adwokatem… Ciężko oprzeć się dziś pokusie zjedzenia chociaż jednego pączka, tym bardziej, że w ten jeden dzień w roku ich wybór jest większy niż zwykle.
W Tłusty Czwartek w każdej piekarni, cukierni czy markecie ustawiają się kolejki po te słodkości.
Najtańsze pączki można kupić w marketach. W Biedronce ceny wahają się od ok. 60 groszy do 2,70 zł. Oprócz klasycznie nadziewanych pączków znajdziemy tam też bardziej wymyślne - np. donut Haribo Chamallows, czyli z posypką piankową.
Najdroższe i zazwyczaj najlepsze można znaleźć w cukierniach i piekarniach. W Coffe House pączek z nadzieniem różanym lub wieloowocowym, polany lukrem i posypany skórką pomarańczy kosztuje 3,50 zł. Nieopodal, w piekarni Dom Chleba ceny pączków wahają się od 2,60 do 4 złotych. Najdroższe są z różą i domowe.
Poza pączkami, w dużych ilościach sprzedają się również faworki. W piekarniach można je kupić za ok. 50 złotych za kilogram.
A jakie są wasze ulubione?
0 0
moje ulubione to te z Impresji
0 0
szlaben modera idioty... na Glukometr? -pomier cukry we krwi? Glukofag" - piguły do otwierania komórek na cukier?
0 0
DURNIU-auto z ŻP! opanuj się! Gimbus szlaban ci pisał?!
0 0
Te różowe wałki to przypominają coś innego jakby kolor był brązowy albo żółty.
0 0
A ja w ogóle nie jem pączków, bo nie cierpię tej mdłej, obrzydliwej POlewy.