Zamknij

Nie chcemy dopalaczy!

10:23, 14.03.2015 Aktualizacja: 18:32, 15.03.2015
Skomentuj

Kampania skierowana jest do uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych oraz do ich rodziców.

- Najważniejszym celem naszych działań jest zwrócenie uwagi rodziców i uczniów na problem dopalaczy - mówi Bożena Hańczewska, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 13. -  Większość rodziców myśli, że to nie dotyczy ich dzieci. Takie myślenie to podstawowy błąd.

Wicedyrektor oraz szkolny pedagog, Dorota Pawłowska jako pierwsze wystąpiły z inicjatywą zorganizowania takiej kampanii. Zwróciły się o wsparcie do władz miasta. Teraz wspólnie z Urzędem Miejskim i Strażą Miejską trzymają pieczę nad projektem.

- Chcemy, by nasze miasto nie kojarzyło się z centrum dopalaczy - dodaje Hańczewska. - Cieszymy się, że w naszą akcję zaangażowali się uczniowie, ich rodzice oraz inne osoby, którym los naszej młodzieży nie jest obojętny.

Plan kampanii zakłada organizowanie spotkań informacyjnych z uczniami i rodzicami, pokazanie alternatywy dla dopalaczy (sport), a także zwrócenie uwagi polskiego rządu na ten problem.

W kampanię zaangażowały się szkoły z powiatu oraz Warsztat Terapii Zajęciowej. Uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego zredagowali list do prezydenta RP, pod którym 20 marca będą zbieranie podpisy mieszkańców miasta. Uczennice Zespołu Szkół nr 1 zobowiązały się do nagrania filmu przedstawiającego realia związane z zażywaniem dopalaczy. W tym celu porozumiały się z pabianickim szpitalem psychiatrycznym.

Strażnicy miejscy: Paweł Zysk i Beata Dolewka przeprowadzą spotkania informacyjne w szkołach. W Szkole Podstawowej nr 13 podobne spotkanie poprowadzi Dobromir Makowski.

- Ci ludzie mają duże doświadczenie w tym temacie i ich wiedza może przynieść pozytywny skutek - mówi Pawłowska. - Jeśli uda się uchronić choć jedną osobę przed śmiercią, do której doprowadzają dopalacze, to już będzie to sukces.

Na mieście pojawią się plakaty promujące kampanię przygotowane przez uczniów. Turnieje sportowe i otwarte treningi mają zwrócić uwagę młodych ludzi na sport, jako alternatywę dla dopalaczy. Łukasz Wójcik, Kacper Pawełczyk i Patryk Marciniak organizują taki trening triathlonowy w niedzielę.

W każdej szkole pedagodzy i nauczyciele indywidualnie układają program chroniący młodzież przed sięgnięciem po dopalacze. Jednak to, czy inicjatywa się powiedzie, nie zależy wyłącznie od ich zaangażowania.

- Największy wpływ na to mają rodzice. To oni bardzo często bagatelizują problem. Zauważają go zwykle wtedy, gdy już jest za późno - mówi wicedyrektor.

Rodzice bardzo często nie wiedzą, jak wyglądają dopalacze. Niektórzy do tego stopnia wyparli zagrożenie, że nie wiedzą nawet, czym są dopalacze i gdzie można je nabyć.

- Gdy na spotkaniu z rodzicami pokazaliśmy opakowania po tych środkach, wielu z nich się zdziwiło. Stwierdzili, że gdyby znaleźli coś takiego w domu, kompletnie nie zwróciliby na to uwagi - dodaje Hańczewska.

Wychodząc naprzeciw rodzicom, których wiedza na temat dopalaczy jest zbyt mała, Dorota Pawłowska przygotowała prezentację. Są w niej zawarte informacje na temat tego, co to są dopalacze, jakie niosą za sobą zagrożenia oraz jak rozpoznać, czy dziecko mogło mieć z nim styczność. Prezentacja będzie pokazywana rodzicom na spotkaniach oraz zostanie umieszczona na stronach internetowych szkół.

Podsumowaniem pabianickiej kampanii ma być wizyta w Warszawie, podczas której uczniowie przekażą podpisany przez mieszkańców list do Bronisława Komorowskiego oraz kartki z apelem hasłowym do parlamentarzystów (adresowane do każdego z osobna).

W lutym list do Ministerstwa Zdrowia wysłał również prezydent Grzegorz Mackiewicz. W odpowiedzi dostał informację o wejściu z dniem 1 czerwca 2015 roku przepisów nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz niektórych innych ustaw. Projekt zakłada m.in. objęcie kontrolą 114 nowych substancji wywierających wpływ na ośrodkowy układ nerwowy (obecne w sklepach z dopalaczami), powołanie zespołu do spraw oceny ryzyka zagrożeń życia lub zdrowia ludzi, związanych z używaniem substancji psychoaktywnych, ułatwienie procedur administracyjnych oraz wprowadzenie zakazu przywozu do Polski środków zastępczych i nowych substancji psychoaktywnych.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

neostradaneostrada

0 0

Z tego co widać to więcej na tym zlocie, było rodziców, belfrów, niż samych zainteresowanych, takie w stylu przyszli, odklepali, poszli, a temat został,... a wystarczyło aby te same osoby poszły pod sklepy z dopalaczami i zrobiły tak zwany popularnie dym......

21:05, 14.03.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

welterweightwelterweight

0 0

hahaha przeciez to jest wielka sciema, przykro to mowić ale nic to nie da! a co do projektu to tak samo robienie z ludzi idiotów:) przeciez zamienniki juz są i tylko czekają na 1 czerwca jak zamiast zakazanych z miejsca wjadą na sklep







09:10, 15.03.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pabipabi

0 0

Szanowne "paniusie" (wicedyrektor i pedagog) robią szum medialny jakby ta szkoła była taka super. Najpierw towarzystwo narozrabiało ekonomicznie a teraz kombinują jak odzyskać pozycję. A może wreszcie zabrać się za pracę i te dzieciaki zaktywizować. W SP3 jest mnóstwo różnych konkursów a tu praktycznie nic. Co ciekawego w tej szkole dzieje się po zajęciach? Jakie środki zostały pozyskane w ostatnim roku na realizację ciekawych zajęć? Dyskoteki organizowane od "wielkiego dzwonu".

Ale najlepiej "gadać" o niczym albo o "sporcie". Jak dzieciaki się nudzą to zaczynają szukać zabawek odlotowych.



Co do "straży miejskiej" to zamiast drapać się po szyi to mogli by jednak pilnować rano parkowania przed szkołą. Lepszy byłby z tego pożytek bo na temat dopalaczy i tak stanowią wątpliwy autorytet (chyba, że od stania przed sklepem z dopalaczami wiedza na ich temat sama wpełza do głowy :-))).

10:27, 15.03.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jagooshka25jagooshka25

0 0

To nie był jakiś tam zlot. To było spotkanie z uczniami pabianickich szkół w konkretnym celu - uczniowie podczas burzy mózgów wymyślali hasło nadchodzącej kampanii oraz zastanawiali się wspólnie nad charakterem działania w tej akcji. Młodzież była bardzo aktywna i zainteresowana, a zdjęcie jest fragmentem wyrwanym z kontekstu.Powinno być ich więcej.

13:34, 15.03.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OtCoOtCo

0 0

Bardzo cenna inicjatywa inteligentnie łącząca prewencję wobec groźnego dla dzieci i młodzieży zjawiska z animacją imprez. Nareszcie coś się sensownego zaczyna dziać w Pabianicach. Wielkie chapeau bas przed pomysłodawcami i organizatorami. I dwa słowa wobec komentarza PABI. Chyba Ci hejterze te dopalacze mózg wyżarły. Lepiej zajmij się tematyką wściekłych krów- ich stan psychiczny musi być pokrewny..

19:10, 15.03.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CarCar

0 0

Zalegalizować. Wprowadzić podatek od dopalaczy. Ja tu widzę dobry biznes.

22:09, 15.03.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pabipabi

0 0

OtCo zabolało? I bardzo dobrze!

Nigdy nie ćpałem nie paliłem i piłem i moje dzieci też nie będą bo o nie DBAM matole z SM (jak się mogę domyślać po poziomie wypowiedzi)!

Skoro rodzice nie mają czasu zająć się dziećmi (efekty rządów GimBazy) to i tak żadne gadanie niczego nie zmieni. W tej chwili nie ma żadnych narzędzi żeby debili kupujących i rozprowadzających dopalacze zdyscyplinować. Ostatnio oglądałem jakiś reportaż, w którym "naćpaniec" kopał policjantów, a oni zamiast wyjąć pały i mu tak wtłuc żeby przez miesiąc się nie ruszył działali zgodnie z prawem (czyli poprosili grzecznie o uspokojenie się :-(). Niestety w dniu dzisiejszym nie ma czegoś takiego jak nieuchronność kary a to prowadzi do drwienia z prawa i innych ludzi.



00:06, 16.03.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

berkutberkut

0 0

cyt: "Co do "straży miejskiej" to zamiast drapać się po szyi to mogli by jednak pilnować rano parkowania przed szkołą. Lepszy byłby z tego pożytek bo na temat dopalaczy i tak stanowią wątpliwy autorytet" --- tu sie zgodzę z pabi. A teraz do pabi :) mimo iż zgodziłem się z tobą w pewnej kwestii nie oznacza że kolejna twoja wypowiedź jest kulturalna i bez emocji. Reasumując wyzywasz ludzi od matołów a sam sie tak teraz zachowałeś ;).. ps nie piłeś nigdy ??:) Wątpię napicie się piwa to już picie;). Przykro że poniosły cię emocję i twoja wypowiedź też świadczy o tobie:). Chodź wcześniej (wcześniejsza wypowiedź) miała sens :) i KULTURĘ to co ludzie zatracają na internecie.

12:10, 16.03.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WOWAWOWA

0 0

Odniosę się do komentarza ,,pabi".Ciężko rozszyfrować gdzie Ty pracujesz po poziomie Twojej wypowiedzi. Chcę żebyś jednak wiedział , że możesz dbać o swoje dzieci i żyły sobie dla nich ,,wypruwać" a jak znajdzie się na ich drodze ktoś kto je poczęstuje tym syfem a jeszcze gorzej , jak się im spodoba to nic nie będziesz miał do powiedzenia bo już nie będziesz żadnym autorytetem dla swoich dzieci. I nie piszę tego złośliwie. Trzeba zacząć od samej góry bo to tam ktoś zarabia na tym konkretną kasę. Jak zmienią przepisy to i dopalacze się skończą albo przynajmniej zejdą do podziemia. A jak będzie trudniej je kupić to niejednego człowieka się uratuje

19:05, 16.03.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OtCoOtCo

0 0

Szanowny panie "paniuś" pabi. Zmartwię Cię. Wszelkie hejterskie wypowiedzi nie robią na mnie osobiście żadnego wrażenia bowiem owe słowa mam w takim samym poważaniu jak i ich autorów (jakby ktoś jeszcze nie wiedział- hejterzy to takie tchórzliwe gnidy, ktore epatują agresją i chamstwem wykorzystujac zaslonę internetowej anonimowości). Wracając do dopalaczy. Problem jest poważny. Państwo na wszystkich szczeblach wykazuje tu zadziwiającą indolencję więc tym bardziej cenne są wszelkie oddolne uswiadamiające zagrożenie inicjatywy kierowane wprost do dzieci i ich rodziców. Waga pabianickiej inicjatywy jest nie do przecenienia i to jest chyba oczywiste dla wszystkich, ktorzy mają poziom wyobrażni i inteligencji powyżej szympansa. Zapewne inicjatywa ta nie pomoze tym, którzy już biorą ale mogą uratować parę młodych istnien które nie biorą, ale chodzi im po glowie by spróbować.Jest rolą nas wszystkich by stworzyć blok nacisku takze i na władze by poważnie zajeły się walką z tym dopalaczowym zagrożeniem

21:41, 16.03.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%