Na granicy Huty Dłutowskiej i Bud Dłutowskich citroen berlingo wpadł do rowu. Kierowca jechał za szybko i przy wyprzedzaniu innego samochodu stracił panowanie nad kierownicą.

- Nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków – mówi sierż. sztab. Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji. - Kierowca był trzeźwy a zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.

W samochodzie jechało dwóch pasażerów, którzy razem z kierowcą opuścili auto zanim na miejsce dojechały służby. Jeden z pasażerów, 35-letni mężczyzna skarżył się na ból szyi. Do chwili przybycia karetki pogotowie wsparcia udzielili mu strażacy.

- Strażacy odłączyli również akumulator w samochodzie i usunęli wycieki płynów eksploatacyjnych – mówi mł. bryg. Michał Kuśmirowski z PSP w Pabianicach.

Wstępnie oszacowane straty to 5.000 zł.