Trzy tygodnie temu policjanci zaplombowali trzy pabianickie sklepy z dopalaczami. Stało to się w sobotę 2 października o godzinie 15.00.
- Wciąż je kontrolujemy - mówi dyżurny z komendy policji. - Nie było jeszcze próby wejścia do tych sklepów.
Kilka razy w ciągu doby policjanci zatrzymują się przy sklepach z dopalaczami. Do tej pory nie musieli interweniować.
- Pracownik sanepidu w asyście policji wręczył właścicielom i sprzedawcom dokumenty z decyzją administracyjną Głównego Inspektora Sanitarnego, który nakazał zaprzestać sprzedaży dopalaczy - mówił 2 października młodszy inspektor Piotr Zacharski, zastępca komendanta policji w Pabianicach.
Pabianicka policja obserwuje 3 sklepy w naszym mieście i 2 w Konstantynowie.
- Kto nie podporządkuje się decyzji GIS o zamknięciu sklepów, temu grozi grzywna lub pozbawienie wolności do 2 lat - informuje Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.
0 0
taa a ja widziałem że plomby w jednym ze sklepów były zerwane
0 0
plomby zerwane by na lewo chandlowac tym chlamem dla cpunow he he
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz