W 15. minucie strzelanie rozpoczął Krzysztof Sut. Nowy stoper Iskry wykorzystał wybicie piłki po rzucie rożnym, przejął futbolówkę przed polem karnym i huknął z woleja przy słupku. Sześć minut później gospodarze przejęli piłkę na swojej połowie i po kilku podaniach wyprowadzili Roberta Świątnickiego na pozycję, z której nie wypadało mu nie wyrównać. Było 1:1.

W 28. minucie po wstrzeleniu futbolówki w pole karne, Marek Dąbrowski zachował zimną krew i uderzeniem po rękach bramkarza strzelił na 1:2. Dziesięć minut później szybką akcję lewą stroną zainicjował wrzutem z autu Michał Kacprzyk. Piłka przez Dąbrowskiego powędrowała na skrzydło do Macieja Mąkoszy, który ostro zacentrował w pole karne, a obrońca z Różycy pokonał swojego bramkarza.

Wszystko wyglądało dobrze do 79. minuty, gdy zawodnicy Iskry nie upilnowali w polu karnym Macieja Daneckiego (2:3). Minutę później na 3:3 uderzeniem sprzed pola karnego wyrównał Michał Szcześniak.

W środę o godz. 18.00 w Dobroniu o ligowe punkty Iskra zmierzy się z GKS Ksawerów, który swój ligowy mecz z Victorią Rąbień przełożył na 4 września (środa).

Iskra: Sienkiewicz – Kaczmarek, Cichacki, Sut, M. Kacprzyk – Łaziński (55. Brandszteter), Sokolovskyi, Pilarz, Jurkowski, Mąkosza – Dąbrowski (80. Szkodny).