Na tatami w stolicy Turcji znakomicie radziła sobie nasza drobniutka (32 kg) w kategorii pointfinghting. Najpierw po morderczej walce pokonała Brytyjkę Abbie Weatherhead-Fazę 13:11, w półfinale zmierzyła się z Turczynką Busrą Yardmici.
Po pięknej, spokojnej, w pełni kontrolowanej walce sędzia nie miał wątpliwości i uniósł w górę rękę Polki. To oznaczało jedno – Natalia Kowalska będzie walczyć o złoto mistrzostw Europy.
W finale jej rywalką była Emily Pearce (Wielka Brytania). Po fantastycznej walce, w której pabianiczanka trzymała nerwy na wodzy (nieocenione okazały się wskazówki trenerów z narożnika), Kowalska wygrała 4:3 i sięgnęła po tytuł mistrzyni Europy w kategorii 32 kg!
Krystian Kowalski (Azja) w formule light-contact pokonał 3:0 Węgra Juhasza Hunora, w ćwierćfinale uległ Hiszpanowi Jordiemu Garcii Galvezowi. W formule pointfighting postawił się Węgrowi Petro Balintowi, któremu uległ 8:10.
0
0
0
0
0
0
0 0
...."sięgnęła po tytuł mistrzyni Europy w kategorii 32 kg!"... Waga półśmieszna, ale zadarcie z nie śmiesznym być nie może. Podziwiam waleczność.
0 0
Brawo również dla sensaja