Piękny prezent otrzymała na 30. urodziny Joanna Bogacka. Razem z Dekoreksem po dramatycznej walce udało jej się wygrać mecz.
Pierwsza połowa potoczyła się fatalnie dla naszej drużyny. Pabianiczanki zeszły do szatni ze stratą jedenastu punktów. Przed własną publicznością zmobilizowały się jednak i zaczęły odrabiać punkty. Szybko udało się im wyrównać, ale rywalki nie odpuszczały. Ostatnie minuty były desperacką walką o zwycięstwo. Ostatecznie pabianiczanki pokonały lubelski AZS 42:37.
Relacja z meczu w papierowym wydaniu Życia Pabianic. We wtorek w kioskach
0 0
JA się pytam, co to jest za gra i kto się jeszcze tym emocjonuje?? 42-37 to mniej-więcej jeden kosz na jedna minutę gry (z zatrzymywanym czasem). Czy jest jeszcze ktoś oprócz bezpośrednio zaangażowanych, kogo to pasjonuje? W necie krąży filmik z pamiętnego zwycięstwa ze Spójnią Gdańsk w finale MP 91-76. Taką koszykówkę i tworzących ją ludzi kochaliśmy!
0 0
mieciek1956 - przyjdź na halę to zobaczysz ilu ludzi ten sport jeszcze fascynuje. Potem idź na mecz kopaczy nożnych i policz widzów. Tylko się nie pomyl. A nasz gospodarczy w mieście zamiast tańczyć kankana na zdjęciu niech lepiej wyciągnie pieniądze na sport bo niedługo w naszym grajdole nie będzie miał go kto uprawiać ponieważ młode koszykarki wezmą azymut na Aleksandrów a kopacze będą grali po LZS-ach ( z całym szacunkiem do nich )
0 0
@cav - nie wiem czemu skaczesz od razu na piłkarzy skoro mój post jest o koszykówce dawniej i dziś? mówisz, że tylu ludzi fascynuje? te wytapirowane paniusie które oglądają się na sąsiadów kiedy klaskać tak się znają na tym sporcie? lansik w cieplutkiej suchutkiej nowej hali za darmoszkę wobec braku innych rozrywek? gdyby w piłkarzy wpompowano by taką kasę w zeszłym roku to mielibyśmy teraz czołówkę 3 ligi i można byłoby się rzeczywiście nie doliczyć ludzi na stadionie i to w nieporównywalnych warunkach do oglądania sportowego widowiska i nie przeinaczaj faktów: piłkarze już grają z LZSami bo nie było na nich kasy, a koszykarki mimo podarowanego pół miliona i tak się rozpierzchły po innych klubach jak ktoś wcześniej napisał
0 0
Z kolega Mieciem sie zgodze:kiedys grały zawodniczki jak J.SIDORUK, M.SEROKA,W.PIOTRKIEWICZ i MAŁGOSIE (URBANKOWSKA I (Ś.P) GLISZCZYŃSKA i INNE, teraz gra tylko kasa.Smutne ale prawdziwe.Kiedyś Koleżanka ( nie bede wymieniał nazwiska) mi powiedział że woli przejśc do innego klubu za 15 tys i grzac ławe (M-4 + autko) niż w pierwszej 5 u nas za 3-4 tys
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz