To był I Wiosenny Turniej Wędkarski na Lewitynie w Pabianicach o puchar dyrektora MOSiR-u. Czy to znaczy, że wolno tu wędkować?
W niedzielę, 6 kwietnia pogoda była nie najlepsza, ale na brzegu stawu stanęło 22 zawodników. Najwięcej ryb wyciągnął Bogdan Sargalski, drugie miejsce zajął Grzegorz Błaszczyk, a trzecie Grzegorz Gałczyński.
Od 2016 roku stawy Lewityna nie są zarybiane i nadal obowiązuje tu zakaz wędkowania i dokarmiania ptactwa. Skąd więc zawody w wędkowaniu. Coś się zmieniło?
– Ustalono, że regularnego wędkowania nie będzie – wyjaśnia Łukasz Stencel, dyrektor MOSiR-u. – Wychodząc naprzeciw wędkarzom, będziemy organizować 3-4 razy w roku jednodniowe zawody wędkarskie.
Przed dziewięciu laty pisaliśmy, że wprowadzono zakaz wędkowania, że stawy nie będą zarybiane ze względu na potrzebę odnowy biologicznej.
- Na takie rozwiązanie przystał zarząd klubu wędkarskiego „Lewityn” na spotkaniu z prezydentem Grzegorzem Mackiewiczem i dyrektorem MOSiR-u, Piotrem Adamskim – informowała przed laty Aneta Klimek, rzeczniczka Urzędu Miejskiego.
Wędkarze z klubu „Lewityn” (nie był on zarejestrowany w Polskim Związku Wędkarskim) korzystali przez lata ze stawów na zasadzie ustnej umowy z dyrektorem ośrodka.
W 2022 roku za grube miliony stawy zostały odmulone i oczyszczone. Rozebrano starą kawiarnię „Turkus” i na jej miejscu zbudowano park wodny. Zniknęły też betonowe schody, na których młodzież przesiadywała w letnie wieczory. Zbudowano pumptrack dla miłośników jazdy na rowerze, wokół stawów jest ścieżka do biegania i spacerowania. Mamy też kawałek plaży. Na Lewityn wróciło życie.
Chcieli tu także wrócić niezrzeszeni wędkarze. Próbowali rozmawiać z ówczesnym dyrektorem MOSiR-u Piotrem Adamskim o prawie do wędkowania na tym akwenie.
– Moja opinia jest negatywna – ujawnił nam wówczas Adamski i dodał, że ostateczna decyzja należy do prezydenta.
Prezydent Grzegorz Mackiewicz prowadził rozmowy z wędkarzami, a było ich 20-30 osób. Ustalono, że założą koło czy klub wędkarski, tak, by można było podpisać z nimi porozumienie. Mieli ustalić regulamin, a w nim między innymi terminy i gatunki ryb (wskazane przez ichtiologów) do połowu. Mieliby też obowiązek dbania o czystość okolicy i wody (łowienie bez zanęty).
Minęły lata, a klubu jak nie było, tak nie ma.
abra12:57, 24.04.2025
I wróciło stare dobre gufno.
Wędkarz13:41, 24.04.2025
Szkoda że informacja o zawodach nie jest podawana do publicznej wiadomości żeby mogło brać udział w nich większe grono wędkarzy.
Piasek 18:33, 24.04.2025
A w Konstantynowie Łódzkim potrafili się dogadać mają swój staw mają stowarzyszenie no i rybkę w stawie. Co prawda mają też normy na ilość złapanych ryb. Dziennie i Rocznie. Jadąc do Konstantynowa można zobaczyć ilu jest tam zapaleńców. Tylko w tej dziurze Pabianickiej wszystko jest na opak.
Jerry19:08, 24.04.2025
Całkowity zakaz wędkowania , a czy to dotyczy wszystkich bo z tego co widzę wędkowanie przez obcokrajowców na lewitynie i Dobrzynce ma się całkiem dobrze no i oczywiście przez dzieci
drynda21:14, 24.04.2025
Za granicami grajdoła,pod Wincentowem chyba,jest dziura w ziemi z wodą,czy z rybami nie wiem.Pogadać z gminą ,zarybić,ucywilizować okolicę i wypiąć się na Lewityn.
Pabian 12321:17, 24.04.2025
Ten lewityn za grube miliony to dziecko Mackiewicza to nie wypał jest ,psy tam *%#)!& i nikt się nie kąpie ,lepiej by akwapark wybudowali co by działał cały rok a nie 3 miesiące lewityn tylko latem
Patriota22:17, 24.04.2025
Zawody wędkarskie zamiast zwykłego wędkowania, to NAJGŁUPSZY pomysł Mackiewicza (i do tego niezgodny z etyką ludzi dbających o dobrostan ryb) 😡 "Zawody" wędkarskie, to nic innego, jak bezmyślne kaleczenie ryb i rywalizacja, kto wyciągnie ich więcej (nawet, gdyby je potem miano wypuszczać z powrotem do wody). Zezwolenie (szczególnie starszym) wędkarzom na łowienie w takim bliskim miasta łowisku było by wyjściem naprzeciw ich potrzebom. A tak - mamy "półśrodek", który zapewnia jedynie spokój ducha urzędnikom, że mniej będą mieli kłopotów z rzekomym utrzymaniem czystości stawów.
Aquarius6700:16, 25.04.2025
Niedzielni wedkarze
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Absolutna racja.