Dwie godziny na mrozie

"Komitet kolejkowy zebrał się jeszcze przed godziną 10.00. Był siarczysty mróz. W sobotnie południe 31 stycznia przed salonem PASKO JEANS CENTER przy ul. Wyszyńskiego 4b ustawiło się w ogonku około 200 osób - pisało "Życie Pabianic" w 1998 roku.

Kolejka stała po plecaki JanSport. Osiemdziesięcioro kolejkowiczów wyszło ze sklepu upominkiem: żółtym plecakiem uszytym w amerykańskiej fabryce.

Napierający na sklep tłum połamał barierki. Zagrożone były nawet wystawowe szyby. Kolejkowiczów chciała też przegonić banda szalikowców. Na pomoc pospieszyła Straż Miejska i policja. „Wielkie rozdawanko”, które zamieniło się w pospolite ruszenie, zakończono przed 13.00. Wtedy niezadowoleni, bo nieobdarowani, rozeszli się do domów.