Zamknij

Zahaczył o samochód policjanta w cywilu. Był pijany

redakcja 13:14, 18.07.2025 Aktualizacja: 13:26, 18.07.2025
Skomentuj foto: redakcja foto: redakcja

Sierżant Wiktor Tomczyk z 5. Kompanii Oddziału Prewencji Policji w Łodzi, choć był po służbie i jechał z rodziną, natychmiast zareagował. Dzięki jego zdecydowanej interwencji pijany kierowca został zatrzymany, zanim wyrządził więcej strat na drodze.

 

Do zdarzenia doszło 13 lipca na skrzyżowaniu w Konstantynowie Łódzkim. Sierżant Tomczyk czekał na zielone światło, kiedy niespodziewanie jego samochód został zahaczony przez citroena, którego kierowca zignorował przepisy, przejechał prawym pasem, po czym odjechał. 

Policjant ruszył w pościg. Zachowując ostrożność, wyprzedził citroena i zmusił mężczyznę do zatrzymania się. Po podejściu do auta od razu wyczuł silną woń alkoholu. Funkcjonariusz wylegitymował się i wezwał patrol, ale sytuacja nagle wymknęła się spod kontroli. 33-letni kierowca rzucił się do ucieczki pieszo. Nie zdołał jednak uciec zbyt daleko. Sierżant Tomczyk dogonił go i obezwładnił. Zatrzymany stawiał opór.

Na miejscu z pomocą przyszedł drugi policjant — tym razem z pabianickiej komendy, który akurat przechodził w pobliżu, również będąc po służbie. Chwilę później na miejscu zjawił się patrol z Komisariatu Policji w Konstantynowie Łódzkim.

Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia: 33-latek miał niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, kierował pojazdem pomimo wcześniej zatrzymanych uprawnień, również za jazdę po alkoholu. Usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, oraz odpowie za spowodowanie kolizji — wykroczenie, za które również poniesie konsekwencje.

(redakcja)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%