To miało być zwykłe popołudnie podczas letniego obozu nad morzem. Jednak członkowie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej OSP Lutomiersk wraz opiekunami pokazali, że wartości wyniesione z działalności strażackiej to nie tylko teoria. Bez wahania ruszyli z pomocą dziewczynce potrąconej przez samochód
Jak podał portal MiastoKolobrzeg.pl, do wypadku doszło 8 lipca na ulicy Wyzwolenia w Dźwirzynie. 12-latka (przebywająca tam również na wakacjach) nagle weszła na przejście dla pieszych i została potrącona przez nadjeżdżający samochód osobowy marki Toyota. Za kierownicą siedział 64-letni mężczyzna.
Na miejscu zdarzenia, jeszcze zanim pojawiły się służby ratunkowe, znaleźli się członkowie MDP z Lutomierska. Mimo młodego wieku wykazali się ogromnym opanowaniem i odpowiedzialnością. Jak czytamy na stronie OSP w Lutomiersku, natychmiast zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Pierwszej pomocy dziewczynce udzieliła kadra obozu, wśród której był m.in. druh Sebastian Żychowski z OSP Dobroń.
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował ranną 12-latkę do szpitala w Szczecinie. Kierowca pojazdu był trzeźwy, a okoliczności zdarzenia bada obecnie policja, zabezpieczając m.in. monitoring z okolicy.
To jeden z przykładów, jak skutecznie można kształtować postawy obywatelskie i przygotowywać młodych ludzi do odpowiedzialnych działań w służbie drugiemu człowiekowi. Z powiatu pabianickiego na obóz w Dźwirzynie wyjechała grupa, którą z dumą możemy nazwać bohaterami.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz