Wystarczyła jedna doba, by dwóch nietrzeźwych kierowców trafiło w ręce policji. Obaj doprowadzili do niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Jeden z nich miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a mimo to wsiadł za kierownicę po alkoholu.
Do pierwszego zdarzenia doszło 25 maja, około godziny 17:10 w Piątkowisku. Kierujący motorowerem marki Suzuki 44-latek nie dostosował prędkości do warunków na drodze, wpadł w poślizg na łuku i zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka renault. Na szczęście kierowca samochodu był trzeźwy i nie odniósł obrażeń. Sprawca wypadku miał jednak ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Został zabrany do szpitala, a policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Odpowie za jazdę po alkoholu i spowodowanie kolizji – grozi mu do 3 lat więzienia.
Kilka godzin później, o 19:20, funkcjonariusze zostali wezwani do Lutomierska. Zgłoszenie dotyczyło nietrzeźwego kierowcy, który uderzył w zaparkowane auto i uciekł z miejsca. Szybko udało się namierzyć sprawcę – 52-letniego mężczyznę, który prowadził volkswagena golfa mając aż 2,6 promila alkoholu we krwi. Dodatkowo okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za swoje zachowanie może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Te dwa przypadki pokazują, że mimo kampanii społecznych, apeli i coraz surowszych kar, wciąż znajdują się osoby, które lekceważą prawo i zdrowie innych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz