Powodem interwencji był pożar sadzy w kominie, który rozprzestrzenił się na dach parterowego domu z użytkowym poddaszem. Strażacy musieli rozebrać część dachu, by dostać się do źródła ognia.
- Dym wydobywał się przez przewody wentylacyjne do wnętrza budynku. Przez silne zadymienie nasi ratownicy używali aparatów ochrony dróg oddechowych - powiedział starszy kapitan Michał Kuśmirowski z komendy powiatowej PSP.
Spłonęło około trzy metry kwadratowe dachu. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Mieszkańcy wyszli z domu zanim strażacy przybyli z pomocą.
To nie jedyna akcja przy ul. Szkolnej w ciągu ostatniej doby. Strażacy interweniowali tam około północy, również z powodu sadzy w kominie.
foto: OSP Wola Zaradzyńska
- Blisko dwie godziny przed naszym przybyciem właściciel budynku wygasił piec. Jednak to nie pomogło w ugaszeniu mocno już rozpalonej ogromnej ilości nagromadzonej sadzy – poinformowali ochotnicy z Woli Zaradzyńskiej.
Strażacy przez półtorej godziny intensywnie czyścili niedrożny komin. Efekt? Wydobyli 10 wiader zbitej sadzy.
- Niestety na skutek działania bardzo wysokiej temperatury uszkodzeniu uległ sam komin, co wykluczyło dalsze użytkowanie paleniska – dodają ochotnicy.
0 0
Zaoszczędziło się ~300 zł na usłudze kominiarzy..., raz na 5-10 lat.. Teraz strażacy za friko wyczyścili 10 wiader sadzy! -> 100 litrów w przewodzie kominowym! Pozostają naprawa komina.. iii totalne sprzątanie mieszkania. A sprzątanie sadzy nie jest jest upierdliwe..., marze się to dziadostwo..
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz