- W tym roku nowością jest świeca niebieska. Staramy się wprowadzać nie tylko nowe wzory, ale też kolory. Najbardziej popularne są świece jasne - mówi Tomasz Kopytowski z Caritas Archidiecezji Łódzkiej.
Akcja ruszyła w minioną niedzielę. Ogłaszali to księża w każdej parafii. Świecę można zakupić we wszystkich pabianickich kościołach. Łódzka Caritas przygotowała 65.000 świec.
- Najwięcej ludzi robi to zaraz po niedzielnej mszy lub też tuż przed nią. Im bliżej świąt, tym więcej jest chętnych - dodaje Kopytowski.
W tym roku akcja jest organizowana po raz dwudziesty. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom tym razem jest realizowane pod hasłem „Głodni Miłosierdzia”. Zakupiona świeca jest nie tylko ozdobą domu w okolicy świąt, ale przede wszystkim znajdzie się na wigilijnym stole. Dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na całoroczne dożywianie dzieci w szkołach i świetlicach, a także leczenie i rehabilitację, pomoc edukacyjną oraz letni wypoczynek. Ponadto 10 groszy z każdej świecy przeznaczane jest na pomoc dzieciom z zagranicy, w tym roku wsparciem zostaną objęte dzieci uchodźców z Syrii i Iraku.
0 0
Ciekawa jestem co zrobi Caritas gdy ruszy juz 500+ - czy nadal będzie zbierał na głodne dzieci??? Teraz wiadomo kraj okradziony przez złodziejską PO, a dzieci głodują, ale gdy Rząd zacznie pełną parą wprowadzać swoje obietnice w realizacje, a dodatki na dzieci przewyższą dochód z pracy rąk to chyba zbieranie jeszcze dodatkowych pieniędzy będzie draństwem - w stosunku do tych osób, które pracują, mało zarabiają i dodatku 500 zł nie dostaną bo mają jedno dziecko, które według przepisów prawa dzieckiem nie jest!!! Matka samotna, która zarabia 1650 zł i ma jedno dziecko nic nie dostanie bo jest bogata – natomiast dziecko, które ma w rodzinie 7000 zł na głowę dodatek dostanie bo jest dzieckiem drugim, trzecim i kolejnym = bo w ogóle jest dzieckiem. Gdy wejdzie 500+, gdy wejdzie kwota wolna od podatku – to proporcje się zmienią i naprawdę Caritas już nie będzie miał na kogo zbierać, no chyba, że wykorzysta ten kruczek - dzieci z zagranicy i światełko się będzie jeszcze długo świecić. Na szczęście w kraju już nie będzie potrzeby zbierania pieniędzy na dzieci - bo wszystkie dzieci biedne biednymi już nie będą i już ani jedno dziecko głodować nie będzie – no chyba, że jedynaki, których dodatkowo - rodzice mają kredyt na mieszkanie, ale kto by się nimi przejmował - taki mało przydatny dzieciak bez genetycznej skłonności do rozmnażania nie ma znaczenia – dzieckiem według prawa nie jest – ale przypadkiem - wypadkiem.
0 0
@BabaYaga, będzie zbierał na in vitro :D
0 0
podobno z 1 zł darowanej Caritas grubo ponad połowa idzie na utrzymanie samej organizacji- pracownicy,lokale itd.Bieda i biedni są i będą bo być muszą bo robi się na tym interes. W Watykanie np. był taki podział kościelnego funduszu szpitalnego - 10% na szpitale dziecięce a reszta na remont prywatnego apartamentu kardynała.
0 0
@bund, ano racja
0 0
@bund masz rację i dlatego wspomagam tylko WOŚP.