Jak podaje radio RMF: "Dres to nie jest odpowiedni strój do szkoły. Taki zapis znalazł się w statucie Szkoły Podstawowa nr 9 w Pabianicach koło Łodzi. Zgodzili się na to i nauczyciele i rodzice."
informacja pochodzi ze strony: www.rmf24.pl/fakty/news-w-dresie-do-szkoly-czy-to-wypada,nId,1715961
Czy w innych pabianickich podstawówkach też jest taki zakaz?
Fragment statutu SP 9:
"§ 5
1. Każdego ucznia obowiązują następujące ustalenia dotyczące stroju szkolnego
i wyglądu ucznia.
1) Elementy stroju winny być estetyczne, czyste, funkcjonalne.
2) Za strój szkolny nie uznaje się ubrania typu dres, dopuszcza się bluzy sportowe.
3) Zabrania się noszenia na terenie szkoły nakryć głowy, czapek z daszkiem, oraz kapturów od bluz sportowych.
4) Dyrektor szkoły, każdorazowo, określa dni i sytuacje, w których obowiązuje galowy strój szkolny.
5) Strój galowy: dla dziewcząt - biała bluzka bez nadruków i ciemna spódnica lub spodnie, dla chłopców – klasyczna biała koszula i ciemne spodnie. Strój galowy obowiązuje na wszystkich uroczystościach szkolnych oraz uroczystościach, na których uczeń reprezentuje szkołę.
6) Strój sportowy obowiązujący na lekcjach wychowania fizycznego zgodny
z wymogami nauczycieli.
§ 6
1. Zasady korzystania z telefonów komórkowych na terenie szkoły:
1) na terenie szkoły zabronione jest używanie telefonu komórkowego zarówno podczas lekcji, jak i przerw oraz zajęć dodatkowych,
2) w szczególnych przypadkach uczeń może skorzystać z telefonu komórkowego znajdującego się w sekretariacie szkoły,
3) szkoła nie ponosi odpowiedzialności za wartościowe przedmioty przynoszone przez uczniów w przypadku ich zgubienia, zniszczenia, uszkodzenia lub kradzieży."
0 0
Przecież to czysty absurd. Zacznijmy od tego, że wprowadzanie takich "przepisów" to nic innego jak pokazanie niemocy nauczycieli. Nie radzą sobie wychowawczo więc dają sobie ułudę zakazów rozwiązujących problem.
Pomińmy to. Kto będzie decydował czy dany strój to dres? Albo czy spodnie dziecka są wystarczająco funkcjonalne? A co kiedy nauczyciel uzna, że strój nie spełnia oczekiwać nauczycieli? Zmuszą rodzica do zmiany? Nie wpuszczą dziecka? Nie. Bo nie mogą. Dziecko przyjdzie z telefonem i co? Zabiorą? Nie. Bo nie mogą.
0 0
Nie muszą zmuszać rodziców do zmiany , przecież przepis powstał za zgodą nauczycieli i rodziców , to chyba wiedzą co uchwalili , podobnie z telefonem .
Dlaczego w innych państwach szkoły o dużym prestiżu zobowiązują uczni do chodzenia w strojach szkolnych jednakowych dla wszystkich i nikt jakoś nie wydziwia . Każdy z nas w pracy też ma obowiązek wyglądać przyzwoicie , czy to nosząc ubranie robocze , czy fartuch lub w szczególnych zawodach nawet mundur . Kiedyś były jeszcze tarcze , że o czapkach już nie wspomnę , i czy komuś z tego tytułu wypaczono charakter .
A z telefonu to może i w kościele albo dajmy na to w filharmonij można by korzystać , a co może mi ktoś zabierze ?
0 0
I co w tym dziwnego?
0 0
Dzieciom w podstawówce nie pozwalają być dziećmi...
Jestem ciekaw co na to by poiwiedział Rzecznik Praw Dziecka.
0 0
No to współczuję nauczycielom WF-u, stracą pracę bo chodzą w dresie.
0 0
To taki trend by ucznia szkolić a nie uczyć przy pomocy nakazów, zakazów i kar, tylko krok do starych metod lania linijką po łapach, stania w kącie a może i nawet getta ławkowego dla innowierców. Patrząc na szkoły norweskie i ich nauczycieli to nasi ze swoimi archaicznymi metodami nie mogli by tam nawet sprzątać.
0 0
te przepisy to bzdura i niema sie co rozpisywać
@nani - nikt ci nie karze chodzic do pracy, twoj wybór, ze szkołą takiego wyboru nie masz bo jest panstwowy przymus uczeszczania do niej
0 0
Doskonały pomysł.W końcu rodzice i szkoła mają coś do powiedzenia w sprawie dzieci i metodzie ich wychowania. Jeżeli komuś ta metoda nie w smak to drzwi od szkoły zawsze są otwarte nie tylko dla wchodzących ale i dla tych którzy wychodzą. Należy mieć nadzieję,że inne szkoły też zaakceptują pomysł 9tki.
0 0
@lornetka dzieci nie są niczyją własnością, są to ludzie którzy oczekują szacunku i liczeniem się z ich zdaniem i potrzebami a najmniej potrzebują decydowania za nich i ciężkiego pruskiego drylu.
0 0
Szkoła ma przysposabiać do życia w społeczeńśtwie.
0 0
Dobrze, że są takie przepisy. Skoro rodzice wyrazili zgodę to znaczy, że to popierają. Dres to strój sportowy. Jak ja chodziłem do szkoły podstawowej (a było to kilkanaście lat temu) to nie było problemu, po prostu chyba żadnemu rodzicowi nie przyszłoby do głowy by dziecko w dresie do szkoły posłać. Jeśli chodzi o komórki to z tym zakazem używania na lekcjach zgodzę się, nawet do tego stopnia żeby nie mogły wyjmować na ławkę; na lekcji dziecko ma się uczyć a nie pisać na portalach społecznościowych, czatach czy grać albo kręcić filmiki. A na przerwie to niech sobie dzwonią do rodziców czy kogo chcą, ale tu dochodzi aspekt zróżnicowania majętności dzieci. Jak jeden będzie chodził z telefonem z jabłkiem a inny nie ma wcale bo go nie stać to wprowadza podział na biednych i bogatych, szykanowanie tych pierwszych. Jak najbardziej jestem za mundurkiem szkolnym lub ujednoliceniem stroju, a zabawkek (patrz telefon) na lekcjach nie używa się. Takie jest moje zdanie.
0 0
Uczeń powinien mieć mundurek i tarczę by było wiadomo z której szkoły zaś tarcza powinna być solidnie przyszyta do mundurka.
Do szkoły przychodzą szczeniaki zaś powinny wyjść młodzieńcy a nie cioty o nijakiej płci z makijażem na twarzy i w rurkach. Szkoła ma kształcić młode zastępy obywateli zaś nie cioty.
To powinno być obowiązkowe ubiór i tarcza szkoły. Ale przecież to stres dla dziecka przyuczanie do obowiązków zaś jeszcze zakazać telefonów ło matko to już na samobójstwa wskazuje wśród młodzieży.
W dresach chcą chodzić ale na WF już nie.
Jeszcze wojsko powinni przywrócić.
0 0
zdzisiek - nie kazdy ma mentalność niewolnika jak ty ,ciebie pewnie krótko trzymali i co wyszło? k... g....! wiec jestes idealnym przykładem ze takie przepisy , nakazy nie maja sensu!
0 0
Apropo zdzisiu rudy bo to głównie jest do ciebie , jakbys mógł sie znów urodzić ubralbys mundurek w siebie.tak sie właśnie tutaj składa ze sam w rurkach sie nosiles, i do tego kamizelka no zesz kiurwia przesadziles. Do tej tarczy doloz jakiś, solidnie miecz wykłuty , wszystko stwierdza ze ty jestes średniowieczny łeb zakłuty :d
- kapelmajster spod klopsztangi aka kucyna aka taires aka m. aka gami aka buci aka bedi aka turbi
0 0
@welterweight
Zmień dopalacze na amfę chociaż bardziej będziesz rozumny.
Jestem mężczyzną chodzę jak mężczyzna w spodniach.
A jak cię uderzyłem tym że wyśmiewam męskie pi...dy w rurkach i z mejkapikiem na buzi to cóż przepraszam.
I weź umieraj za taki kraj wypełniony niechcianymi bękartami wychowanymi na męskie piz...y i tapeciary cichodaje cnotliwe.
W podstawówce miałem mundurek i nosiłem ale nie wszyscy mieli ale była jedna ważna kwestia chłopak wyglądał jak chłopak a dziewczyna jak dziewczyna i tak się też każdy zachowywał.
0 0
uczęszczałem do 9tki i moge potwierdzić ze to szkoła z klasą i nie widzę nic złego w takim zapisie w statucie. Znam kraj w którym wszyscy uczniowie nosza mundurki i nikt nie widzi w tym nic złego a wręcz dział to korzystnie bo niktórym rodzicom brakuje wyczucia i uważają ze szkoła to rewia mody w imię zasady "niech patrzą, stać nas !!!" nie potrafią sobie wyobrazić ze w klasie mogą być dzieci których rodziców czy opiekunów nie stać na wszystko co za tm idzie dzieci tracą pewnośc siebie widząc już na stracie gdzie ich miejsce ...
0 0
"Nie no zdzisiu , ciut rozwagi zamiast książek wciagasz drągi. Sam nosiles swój mundurek , moze byłeś szkolny szczurek. Noście spodnie mówisz, złości to nie określa twej męskości. To co mowie twoj honor zbrudzi , patriota umriera za kraj nie za ludzi." - m. ( nie ja)
0 0
W Anglii uczniowie chodzą w mundurkach. A podobno to ostoja demokracji :)
W Japonii jest podobnie.