W tym roku na prowadzenie schroniska pieniądze dostali: Brat Albert, który do tej pory prowadził noclegownię dla bezdomnych oraz stowarzyszenie „Granica”. Brat Albert do końca roku dostał 26.892 zł. Wnioskowali o 45.000 zł. „Granica” otrzymała 18.107 zł (chcieli 30.300 zł).
- Podejmujemy się tego zadania, chociaż będzie ciężko - mówi Tomasz Stankiewicz, prezes towarzystwa pomocy Brata Alberta.
To dlatego, że w tym roku schronisko ma działać przez całą dobę, nie jak dotąd tylko w nocy. W ubiegłym roku na cały sezon (od listopada do kwietnia) dostali 20.000 zł.
Towarzystwo Brata Alberta będzie musiało zatrudnić więcej osób do obsługi schroniska.
- Potrzebujemy dwa razy więcej osób. Będziemy musieli zaoszczędzić na mediach, wodzie, środkach czystości, lekach - wylicza Stankiewicz.
Schronisko może pomieścić 30 osób. Tyle jest miejsc do spania.
- Oczywiście nikogo nie wyrzucimy w mróz na ulicę, jeśli będzie więcej osób, rozłożymy materace w jadalni, albo będziemy proponować miejsca siedzące - tłumaczy.
W schronisku przy Kościuszki bezdomni będą mogli przespać noc. Dostaną też trzy posiłki w ciągu dnia, jest możliwość wzięcia prysznica. W świetlicy będzie można poczytać, wypożyczyć książkę.Zajęcia będa prowadzić terapeuci uzależnień. Osoby do schroniska będzie kierował MCPS.
- Oczywiście jest jeden warunek. Osoba, która przyjdzie do schroniska, musi być trzeźwa - zaznacza prezes.
„Granica” może przyjąć 13 osób do nowego budynku.
- W razie silnych mrozów mamy jeszcze blisko 30 miejsc w starym budynku - mówi Marek Skrzymowski z „Granicy”.
W nowym domu czekają pokoje cztero-, dwu- i jednoosobowe. Do dyspozycji bezdomnych jest też łazienka i kuchnia.
- Zapewniamy trzy posiłki dziennie, kawę i herbatę do południa i po obiedzie. Czasem podwieczorek - wylicza Skrzymowski.
Tu też są prowadzone zajęcia z terapeutą.
Skrzymowski zaznacza, że dostali mniej pieniędzy, niż wnioskowali, ale muszą sobie poradzić.
- Nigdy nie dostajemy tyle, ile byśmy chcieli. Na najpotrzebniejsze rzeczy wystarczy - mówi.
Kolejny konkurs na prowadzenie schroniska będzie w styczniu.
0 0
W Pabianicach mamy 8 parafii w Ksawerowie 2, Pawlikowice 1, Górka Pabianicka 1, Dobroń 1,
Dłutów 1.
Datki wiernych są sporym zastrzykiem dla dla parafii - odczuwamy to kiedy płacimy za wszelkie celebracje kościelne. Jednak , co łatwo zauważyć - brak całkowitego zainteresowania ze strony kościoła potrzebami osób bezdomnych. Jest to niezrozumiała filozofia kościoła w Polsce ,bo już np za naszą zachodnią granicą dużą pomoc bezdomni otrzymują właśnie ze strony kościoła.
0 0
A co się jakiś ksiądz będzie bezdomnymi martwił. Przecież ma swoje problemy i potrzeby, trzeba kupić nowy samochód albo trochę złota dowiesić na ołtarz.