zbiory prywatne
Pabianiczanka swoją przygodę z poezją rozpoczęła ponad dwadzieścia lat temu. Zaczęło się od krótkich, zabawnych wierszyków pisanych dla dzieci – dziś jej twórczość to dojrzałe refleksje o życiu, codzienności i mieście, które kocha najbardziej.
Najpierw były to krótkie, zabawne formy opisujące codzienne wydarzenia z życia córki i syna – pierwszą wizytę u stomatologa, u fryzjera, w przedszkolu czy naukę literek.
– Pisałam je na karteczkach, które w ferworze zabawy często ginęły bezpowrotnie – wspomina z uśmiechem pabianiczanka. Tak powstały pierwsze rymowane opowiastki, które bawiły, uczyły i zostawały w pamięci. W końcu autorka pomyślała, by swoją twórczość gromadzić – i tak narodził się pierwszy zbiór wierszy. Kiedy dzieci dorosły, pani Bożena zaczęła pisać o tym, co ją otacza – o życiu, ludziach, własnych przemyśleniach. Szczególne miejsce w jej twórczości zajmują wiersze o Pabianicach - mieście, które kocha bezgranicznie.
– Wierzę, że słowa mają moc – odpowiada, gdy pytamy, dlaczego wybrała właśnie poezję. Swoje utwory nazywa „dziećmi moimi”, a każdy wiersz – „listem do świata”.

- Kiedy ktoś czyta mój wiersz i się uśmiechnie, to największa nagroda – dodaje.
Najwierniejszym fanem i pierwszym recenzentem jej twórczości jest mąż, który każdy nowy wiersz czyta po kilka razy.
– Z reguły chwali, ale jeśli coś jest nie tak, powie. Zawsze w dobrej wierze, bo konstruktywna krytyka buduje – mówi pani Bożena.
Ogromnym wsparciem są również dzieci, które od początku motywują mamę do pisania.
Prywatnie Bożena Owczarek jest magistrem pielęgniarstwa. Kocha podróże, szczególnie te po Polsce. Jej literackimi autorytetami są Ignacy Krasicki i Jean de La Fontaine, których bajki – jak podkreśla – „mimo upływu lat pozostają aktualne i mądre”.
Każdy wiersz autorka kończy słowami „Do zobaczenia w słowach”. – To mój znak firmowy, zaproszenie do spotkania z kolejnymi moimi treściami – wyjaśnia.
Zapraszamy do lektury:
Tango z życiem
Życie, daj się poznać z tej lepszej strony
Żeby każdy był zadowolony.
Żeby cieszyć się z błękitu nieba,
Jeść jabłko, przegryźć kawałkiem chleba.
Daj się poznać, że jesteś cudne,
Że z tobą nic nie jest nudne.
Że, gdy ptaki śpiewają i but mnie uwiera,
Myśleć, że to cud natury, najlepsza opera.
Życie, bądź dla mnie łaskawe-
Zaskocz, pokaż co ciekawe.
No! Życie! Prosić się nie daj,
Chroń mnie, pilnuj ,nie sprzedaj.
Rozkwitaj, jak gdyby to był maj.
Bierz mnie w objęcia i do przodu pchaj.
Lub za bary mnie chwyć-
Pokaż jak żyć!
Bożena Owczarek
Do zobaczenia w słowach
06.12.2024
Wielkie pranie
Dzisiaj będzie wielkie pranie,
Ale najpierw zjem śniadanie,
Później wypiję herbatę,
I będę prała najlepiej jak potrafię.
Ale jeszcze przecież muszę,
Pooglądać kapelusze.
Potem popodlewać kwiatki
I zadzwonić do Beatki.
Jeszcze poczytam książkę
I zawiążę sobie wstążkę.
Miałam prać!
Ale nie prałam-
Bo o praniu zapomniałam!
Bożena Owczarek
Do zobaczenia w słowach
01.04.2015
Wielka dziura
Rano w przedszkolu powiedziałem,
Że wczoraj ząbek wyrwałem.
Dzieci kółkiem mnie otoczyły
Bardzo się zdziwiły.
Nagle jedno - Och! - Krzyknęło
No i się zaczęło:
Czy się nie bałem?
Czy dentysty słuchałem?
Czy mnie bolało?
Ile to trwało?
Czy miałem żel truskawkowy?
Czy byłem nerwowy?
Czy później chciałem pić?
I jak bez niego żyć?
Czy rośnie mi drugi?
Czy nie będzie za długi?
Czy piję dużo mleka?
I co mnie teraz czeka?
A ja się tylko uśmiechałem
I wielką dziurę im pokazywałem!
Bożena Owczarek
Do zobaczenia w słowach
23.04.2015
Serce Polski - Pabianice
W samym sercu Polski
No i w moim na dnie
Jest takie jedno miasto
Jakie? Kto zgadnie?
Jest tu Lewityn - cud natura,
Huśtawki, ścieżka rowerowa,
Kajaki, woda lazurowa.
Jest też Strzelnica, park linowy,
Bulwary, Dobrzynka i kort tenisowy
No i jest coś jeszcze -
Duma mnie rozpiera,
Coś fajnego i basta -
Hala Sportowa w samym centrum miasta.
Pabianice, to moje miasto
Jedyne takie na świecie,
Ja w to wierzę,
A Wy? Jak tam chcecie!
Bożena Owczarek
Do zobaczenia w słowach
11.03.2022