Na Strzelnicę, gdzie wyznaczono start i metę wyścigu, przyjechali zawodnicy z Niemiec, Rosji, Estonii, Białorusi, Litwy, Czech oraz Polacy z Torunia, Wałbrzycha, Sobótki, Warszawy, Szczecina, Łodzi, Nadarzyna, Janowa Podlaskiego, Poznania, Koła, Tarnowskich Gór, Kielc, Wieruszowa, Opola. Wszystkich sprowadził tutaj wyścig kolarski o puchar Bogumiły Matusiak (najlepszej polskiej kolarki), będący też memoriałem tragicznie zmarłego trenera Marka Wojny.
W parku Wolności przy amfiteatrze błyskawicznie wyrosło kolarskie miasteczko: namioty, boksy dla rowerów, małe stołówki dla zawodników. Przyjechała karetka ratownictwa medycznego, strażacy, policjanci, sędziowie zawodów. Wszystkiego doglądała niestrudzona organizatorka wyścigu – Bogusia Matusiak. Trasa wyścigu prowadziła przez: Hermanów, Pawlikowice, Różę, Dobroń i Chechło. Jedno okrążenie miało długość 25 km. „Mastersi” mieli do pokonania 5 okrążeń.
Wpisowe od dorosłych kolarzy wynosiło 20-50 zł, juniorzy płacili po 15 zł, orliki – po 18 zł, a młodzicy pedałowali darmo. Na zwycięzców czekały puchary i nagrody pieniężne.
– Za moich czasów głównymi nagrodami w wyścigu szosowym pod Pabianicami była kapa na łóżko i piłka – wspominał jeden z kibiców, który na rowerze ścigał się w 1955 roku. – Wolałem wygrać kapę, bo przydała się w domu.
Gdy do mety zbliżali się najstarsi kolarze (ci po siedemdziesiątce), sędzia zawodów musiał popędzać jadących przez nimi pilotów – policjantów na motocyklach. Dlaczego? Ponieważ starsi panowie pędzili szybciej od motorów. Na metę wpadł jak pocisk 84-letni Alfred Sondel, ubrany niczym zawodowy kolarz z Tour de France. Jak się okazało, pan Alfred Sondel, urodzony w 1935 roku, trzykrotny ścigał się w zawodach dookoła Polski (w latach 1955-1957). I wciąż ma niesamowitą krzepę.
Z kilkugodzinnych wyścigów przy Strzelnicy niezadowoleni byli tylko mieszkańcy ulic Husarskiej i 15. Pułku Piechoty „Wilków”. To dlatego, że policja i Straż Miejska nie pozwalały im swobodnie poruszać się samochodami.
WYNIKI WYŚCIGÓW
MŁODZICY:
Igor Rydzyński (Społem Łódź)
Bartosz Ungier (Korona Kielce)
Michał Strzelecki (Wola Cyrusowa)
MŁODZICZKI:
Katarzyna Kopania (Stryków)
Maja Chodór (Sobótka)
Anna Lipieta (Wieluń)
KOBIETY OPEN:
Karolina Karasiewicz (Toruń)
Barbara Borowiecka (Toruń)
Aurelia Nerlo (Toruń)
JUNIOR:
Jozef Cekal (Czechy)
Gatis Livs (Łotwa)
Witalij Pylypchuk (Ukraina)
ORLIK:
Norbert Banaszek (Warszawa)
Mikołaj Konieczny (Głogów)
Damian Bieniek (Głogów
Startowali też pabianiczanie: Igor Golenia (37. miejsce w grupie Junior), Jakub Juszko, Kamil Malinowski, Michał Olejnik, Rafał Helbik, Kamil Peska, Piotr Peska, Maciej Jaworski, Zbigniew Post, Marcin Supczyński (Rydzyny).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu zyciepabianic.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz