Emocje do końca. Iskra Dobroń lepsza od Jutrzenki Bychlew

Iskra Dobroń – Jutrzenka Bychlew 3:2 (0:0). Dobronianie odnieśli trzecie zwycięstwo w sezonie.

Przemysław Różycki – ten letni transfer znakomicie się spłaca w Dobroniu. Ofensywny piłkarz zapewnił w tej rundzie Iskrze już sześć punktów. Najpierw jego gol przesądził o wygranej (4:3) z Włókniarzem Zgierz. W sobotę dwie bramki Różyckiego odwróciły losy meczu i zapewniły Iskrze kolejne trzy punkty.

Zanim jednak do akcji wkroczył Różycki, w pierwszej połowie na boisku nie padł żaden gol. Dziesięć minut po zmianie stron Patryka Kosteckiego pokonał Aleksander Cieślik i było 0:1. Minęło nieco ponad dziesięć minut i Olivier Młostoń doprowadził do wyrównania. Ambitnie grający beniaminek na pięć minut przed końcem strzelił gola na 1:2, a jego autorem był Jarosław Szymczak. Chwilę wcześniej czerwoną kartkę obejrzał stoper Iskry, Mateusz Sowiński.

W końcowych minutach cały na biało wjechał wprowadzony po przerwie na boisko Różycki. Najpierw 120 sekund po golu Szymczaka strzelił na 2:2, a w 90. minucie po raz drugi w tym spotkaniu pokonał Kamila Bruchajzera, dzięki czemu Iskra wygrała trzeci mecz w tym sezonie.

Iskra: Kostecki – Borysiak, Mendak, Sowiński, Pilarz (70. D. Kacprzyk) – Młostoń, M. Kacprzyk (86. Pawłowski), Rubiak (70. D. Kacprzyk), Uznański (63. Jarmakowski) – Dąbrowski (65. Różycki), Szubański (63. Smolarek).

Jutrzenka: Bruchajzer – Reczyk (60. Wójcik), Sikorski (60. Bara), J. Szymczak (90. Zieliński), Stępień – Stępniewski (63. Piekarski), Gosik (83. J. Michalski), Grzejdziak (85. Zatorski), S. Szymczak – Cieślik, A. Michalski.