KAS Konstantynów – GKS Ksawerów 1:1 (0:0). Podopieczni Rafała Chorążego rzutem na taśmę zdobyli punkt.
Konstantynowianie objęli prowadzenie dziesięć minut po przerwie, gdy do siatki trafił Oliwier Barylski. W czwartej minucie doliczonego czasu gry Filipa Jakiela pokonał Maciej Stańczyk i w ten sposób ksawerowianie uratowali remis.
W sobotę o godz. 18.00 GKS zmierzy się w ostatniej kolejce z LKS Różyca.
Zaległy mecz 24. kolejki pomiędzy GKS Ksawerów, a Włókniarzem Zgierz nie został rozegrany. Goście na kilka godzin przed meczem poinformowali, że nie dotrą do Woli Zaradzyńskiej ze względu na… awarię samochodów. To z pewnością jedna z ciekawszych wymówek w tym sezonie. Ciekawe, jak na to zapatruje się Wydział Gier i Ewidencji Łódzkiego Związku Piłki Nożnej, ale stawiamy na to, że do wydatków na mechaników zgierzanie dorzucą jeszcze do związkowej kasy karę za walkowera.
GKS: Gredka – Kołodziejczyk, Ziółkowski (72. Polit), Zagórski – Podkoń, Pawlak (78. Krakowski), Papuga (72. Stańczyk), Papież, Leenstra (86. Chorąży) – Kucharski, Szczyszek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz